Szpilka ma takie IQ jak temperaturę ciała. Zero pokory, zero instynktu samozachowawczego. Walczył z kelnerami, ale co tam, ura bura ju gołyn dałn i Wilder zgasil mu światło. Z Kownackim to samo, rączki do dołu i popajacujmy, a teraz Chisora zrobił mu z mordy sałatę i Szpilka splynal po linach jak ścieki do kanałów. Kto mu dobiera ostatnio rywali? Co on internetu nie ma w domu? Nie widzi, że to ludzie dwie
Pomimo bardzo niekorzystnego stylu jakim posługiwał się adwersarz, pomimo niezwykle małego ringu, pomimo skruszonej przez Wildera szczęki miałem nadzieję że Szpilka wygra tą walkę. To było jednak stanowczo za mało. Zostaje KSW.
Jakie to piękne, resocjalizacja poprzez sport. Były kryminalista może jeszcze przysłużyć się społeczeństwu jako kelner ochoczo dostarczający punktów rankingowych bardziej rozgarniętym zawodnikom, nie żałując przy tym swojej szczęki i mózgoczaszki.
@fujiyama: Jedyny mądry komentarz. Szpila sportowo powinien próbować kategorie niżej. Niestety nie ma przyjęcia do ciosu. Ja go tam nie krytykuje. Jednak w sporcie co nie co osiągnął - coś z siebie trzeba dać, aby się wdrapać do tego poziomu co on osiągnął, a dodatkowo jako osoba trochę bawiąca się w Muay Thai - szanuje każdego kto wychodzi do walki. Generalnie można się z niego śmiać, ale cyk milion prawie wpada
@fujiyama: Facet do tej walki miał jeszcze nadzieje, że coś może w sporcie ugrać. Niestety teraz to chyba już tylko zjazd w dół - Journeyman. Jak dla mnie po walce z Wilderem ktoś powinien mu przegadać i powiedzieć, że ma zbijać do kategorii niżej. Tam według mnie na prawdę miałby co nie co do powiedzenia. A kto by chciał przyjąć za milion tyle na banie? Mh. Jeżeli zarabiałbyś po 5 tyś
Komentarze (426)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jedyne co mu zostaje to schudnąć i próbować w junior ciężkiej, bo tu każdy cios go kładzie.
Generalnie można się z niego śmiać, ale cyk milion prawie wpada