Oho ile wykopowych mistrzów reakcji po obejrzeniu filmiku (✌゚∀゚)☞ nie wiem kogo bym nazwał większym dzbanem, rowerzystę czy wykopowych specjalistów reakcji filmikowych.
@Niukron: wykopki zobaczyły kobietę i już poczuły zew krwi, pomimo faktu, że według ustaleń policji wina jest po stronie rowerzysty. Jeden wykopek ma tak wielki ból dupy, że pod prawie każdym komentarzem pisze u „gupich babach”. Przerażają mnie ludzie nienawidzący konkretnej grupy społecznej tak bardzo, że ignorują logikę. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś spojrzą na siebie z boku i zobaczą jakimi są kretynami.
Mnie ciekawi jedno - na jakiej podstawie kobita wiedziała, że ma pierwszeństwo. Nigdzie na jej drodze nie widziałem znaku informującego o tym,że jedzie na drodze z pierwszeństwem. Także, naturalne dla mnie byłoby zwolnienie przed skrzyżowaniem. Zupełnie nienaturalny odruch odbicia w lewo, zamiast w prawo i zdecydowanie za późne wciśnięcie hamulca - powinni ją skierować na ponowne zdawanie prawa jazdy...
a że rowerzysta w obścislakach bezmózg to swoją drogą...
@tomasz-coolins: na pewno tu jej nie winie tylko z obrazu można wywnioskować, że miejsce było, gość wypadł i leciał w jej lewo bo go wyrzuciło (za szybko jechał) no nic nagłe zdarzenie, łatwo się mówi po fakcie
Jednocześnie przypominamy — kierującego rowerem obowiązują takie same przepisy ruchu jak wszystkich innych użytkowników dróg.
Problem tkwi w tym ze od rowerzysty oczekuje sie tylko i wylacznie pelnoletnosci a nikt nie weryfikuje czy taki rowerzysta ma chocby podstawowa wiedze ze znakow drogowych. W tym wypadku no mozna powiedziec ze wsiok poprostu jechal na pamiec.
Tak z czystej ciekawości: gdzie Wy tam widzicie jakieś oznakowanie, że to auto ma pierwszeństwo? Ja znaków ani po stronie auta, ani po stronie rowerzysty nie widzę :o
No i teraz samochód na własny koszt naprawić bo taka ameba na 100% nie miała OC bo i po co. Na szczęscie nie udało mu się spedałować więc może się kasę jakoś odzyska. Oby sie udało. A co do tego kogo jest wina to podpowiem, że na miejscu była policja i orzekła, że wina pedalarza (przyjął mandat). Jak ktoś nie ogania to niech poszuka w sieci informacji o tym zdarzeniu.
Trzeba być kretynem by ufać tylko znakom. Nawet jak gość miał prawo tak jechać to jego obowiązek jest przynajmniej zwolnić i się upewnić, że jest bezpiecznie. Król szosy się znalazł, zdrowia nic mu nie zwróci
Komentarze (295)
najlepsze
a że rowerzysta w obścislakach bezmózg to swoją drogą...
Problem tkwi w tym ze od rowerzysty oczekuje sie tylko i wylacznie pelnoletnosci a nikt nie weryfikuje czy taki rowerzysta ma chocby podstawowa wiedze ze znakow drogowych.
W tym wypadku no mozna powiedziec ze wsiok poprostu jechal na pamiec.
Komentarz usunięty przez moderatora
Z ustaleń
Król szosy się znalazł, zdrowia nic mu nie zwróci