Kiedyś dojeżdżam do przejazdu, półszlabany zamknięte, przede mną kilka aut i nagle ci przede mną ruszają i objeżdżają zapory, tak jak ci na nagraniu. No dobra, niech sobie robią co chcą, ja stoję. Zaraz podchodzi do mnie jakiś koleś i mi mówi, że te szlabany są zamknięte od pół godziny i żebym jechał. No to ja jeszcze zadzwoniłem na policję, powiedziałem że stoję pod szlabanem i chyba coś z nim jest nie
@Kaczorra: Swoją drogą skoro policja wie to dlaczego jej tam nie było? Dlaczego nie kierowali ruchem? Kilkukrotnie spotkałem się z taką sytuacją i nigdy nie było nikogo kto by pokierował ruchem.
@rad1 może dostali zgłoszenie niedawno i jeszcze nie zdążyli przyjechać, nie wiem bo pojechałem tak jak mi powiedzieli.
@Grammar_Fazi czemu mam nie wierzyć? Może to i rzadki przypadek, ale jednak zdarza się, więc dlaczego nie mogło być tak tutaj? I nie twierdzę, że było tak jak mówię, tylko że mogło tak być. Jeśli ci kierowcy przejechali przez zamknięte szlabany z własnej woli, bo im się nie chciało czekać, to każdy jeden powinien
@M1r14mSh4d3 Źródło? Bo można sądzić z rozmowy, że coś nawaliło i dlatego tak postępują a widać, że sygnalizacja nie miga jak i nie ma dźwięku akustycznego.
Gdzie masz taką sytuację, że zamykają 5 minut przed
@SilikonowyCycuszek: co prawda tylko pierwsza czesc, ale w Poznaniu na Debcu potrafia zdarzalo mi sie czekac 15 minut od momentu zamkniecie do przejazdu pociagu - a bywam tam rzadko i obstawiam, ze sa lepsze wyniki
@AloneShooter: Dokładnie. Rogatki zamknięte, światłą uszkodzone, dzwonek nie dzwoni. A pociągu w ciągu minutowego nagrania nie ma (i nie wiadomo jak długo ludzie już stoją i jak długo stać jeszcze będą).
@aret: Mogą się domyślać: np. jeśli stali na automatycznym przejeździe już kilka minut, światła święcą zamiast migać, brak sygnału akustycznego. Jedynie ktoś powinien wysiąść, sprawdzić numer przejazdu i zadzwonić to zgłosić.
Łatwo winić kierowców ale często winne jest bezsensowne stosowanie automatyki. Szlaban się zamyka żeby zdąrzyć przed jadącym 160km/h IC ale na tej samej trasie jeździ też podmiejski i ma przystanek pomiędzy czujnikiem a przejazdem a za przejazdem też jest przystanek. Efekt jest taki że jak jedzie IC to stoi się minutę, jak jedzie podmiejski stoi się 10 minut. Nie rozgrzeszam kierowców ale rozumiem że nie akceptują tego że ktoś nie szanuje ich
@jkrzyz Jak więc zastosować automatykę, tak żeby była dostosowana do pojazdu? Aktualnie takie zadanie jest niewykonalne bez przerobienia praktycznie wszystkich pojazdów i dołożenia masy automatyki
Z drugiej strony problemem jest zamykanie szlabanów 45 minut przed pojawieniem się jadącego 3 km/h pociągu. Gdyby szlabany zmodernizować i zwyczajnie zamykałyby się 30s przed przyjazdem pociągu to wszyscy by wiedzieli że jak już szlaban się zamknie to zaraz będzie pociąg i trzeba stać lub uciekać jak zostało się złapanym pomiędzy. A tak? Widzisz zamykający się szlaban to zakładasz 20 minut to masz to w dupie i przechodzisz/przejeżdżasz. Nie pochwalam bo to
@Loloman: czujniki ssp ustawiane są w odległości takiej, żeby zamknąć przejazd w wymaganym czasie (nie pamiętam teraz ile to sekund) przed czołem pociągu zakładając, że ten jedzie z maksymalną dozwoloną prędkością na danym odcinku.
Jeśli jest to linia np. na 160 km/h to pociągi wolniejsze będą uruchamiały zapory w tym samym miejscu co te najszybsze, ale z racji mniejszej prędkości dojazd do przejazdu zajmuje im więcej czasu.
z jednoej strony chcialoby sie powiedziec debile.......z drugiej strony opowiem wam ktorka historie. przejazd kolejowy w Ozarowie MAzowieckim kolo Warszsawy, glowna magistrala kolejowa Warszawa zachod, druznik zamyka przejazd kolejowy, grzecznie czekam...minete dwie 3 ,4, 10, 15, po 18 #!$%@? minutach przejezdza pociag....#!$%@? nieasamowity bo wracam z pracy...jednostkowy przypaddek ....? oj nie robia tak w 80% zamkniecia przejazdu...przynajmniej w Ozarowie....podsumowujac nie pochwala tego co robia wariaci za kolkiem przejezdzajac przez zamkniety przejazd....ale w
Dla równowagi, trochę amerykańskich przejazdów. Jak widać od rozpoczęcia zamykania szlabanów, do przejazdu pociągu mija jakieś 30-40 sekund, od razu po przejeździe zapory się podnoszą i całość trwa około minuty. U nas samo czekanie na pociąg to zwykle co najmniej 2 minuty...
@kubako: chciałabym, żeby zamykali szlabany tylko 2 minuty przed pociągiem. Pięć minut to normalka, a potrafią trzymać i 7 czy 8. Jaki w tym sens? To jedynie sprawia, że kierowcy zaczynają ignorować zamykające się szlabany
Takie sytuacje też się dzieje dlatego ,ze szlabany potrafią być czasami i 5 minut zamknięte. Zastanawia mnie czy potem ludzie z takich nagrań ponoszą kart mandaty albo regres na ubezpieczeniu. Wszystko jest na widelec spisać tylko rejestracje i kroić niczym tort na urodziny dzieciaka :P
Założę się, że ci sami kierowcy później stoją na prawym pasie przed zwężką, która jest 2 km dalej i wyzywają na "cwaniaków" jadących lewym pasem ( ͡°͜ʖ͡°)
@grappas: te rogatki są tak długo opuszczone, żeby dało się zapobiec kolizjom w awaryjnych przypadkach. Na przykład, samochód ci się zepsuje i staniesz na środku torów. Na większości rogatek masz numer telefonu, żeby coś takiego zgłosić i pociąg zdąży zahamować.
Jak już autor filmiku jest takim społeczniakiem, to zamiast nagrywać innych kierowców i wrzucać to do sieci, mógł poinformować kogo trzeba o awarii rogatek. Zakop.
@grappas: Prawo ustala , że maksymalna kwota odszkodowania w przypadku uszkodzenia mienia nie może być niższa niż 1 mln €, co wcale nie oznacza, że nie może być wyższa. Wiadomo, firmy ubezpieczeniowe nie są chętne do wywalania dużych kwot na naprawy i wolą kierowców, którzy nie powodują wypadków :)
Jaki morał z tego płynie? Nie warto kupować pojazdu powyżej 1 mln €, bo powyżej tej kwoty odszkodowanie trzeba ściągać z majątku
Komentarze (103)
najlepsze
@Grammar_Fazi czemu mam nie wierzyć? Może to i rzadki przypadek, ale jednak zdarza się, więc dlaczego nie mogło być tak tutaj?
I nie twierdzę, że było tak jak mówię, tylko że mogło tak być. Jeśli ci kierowcy przejechali przez zamknięte szlabany z własnej woli, bo im się nie chciało czekać, to każdy jeden powinien
Może zamiast nagrywać kierowców, gość mógł lepiej zadzwonić na 112 i podać numer przejazdu.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=48&v=NuYYRGyCK6I
@SilikonowyCycuszek: co prawda tylko pierwsza czesc, ale w Poznaniu na Debcu potrafia zdarzalo mi sie czekac 15 minut od momentu zamkniecie do przejazdu pociagu - a bywam tam rzadko i obstawiam, ze sa lepsze wyniki
Ale nikt nie ma prawa przejechać przez taki przejazd
Codziennie jadę tamtędy z roboty i jak zamkną przejazd 10 minut przed pociągiem to korki tworzą się zajebiste. Tak ciężko ustalić jakiś system, że zamykamy przejazd na 40 sekund przed pociągiem (czas do ustalenia)? Sam sobie odpowiem, ciężko bo to gówniane PKP.
Nie pochwalam bo to
Jeśli jest to linia np. na 160 km/h to pociągi wolniejsze będą uruchamiały zapory w tym samym miejscu co te najszybsze, ale z racji mniejszej prędkości dojazd do przejazdu zajmuje im więcej czasu.
U nas samo czekanie na pociąg to zwykle co najmniej 2 minuty...
Moja żona wjechała kiedyś komuś w kufer na tym przejeździe :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Jaki morał z tego płynie?
Nie warto kupować pojazdu powyżej 1 mln €, bo powyżej tej kwoty odszkodowanie trzeba ściągać z majątku