Zderzenie z elektryczną hulajnogą.Jest ranna. Policja: 2 pieszych to nie wypadek
W Warszawie znów na chodniku mężczyzna na hulajnodze elektrycznej uderzył w kobietę. Została zabrana do szpitala. Nikt nie dostał mandatu, bo policja uważa, że to zderzenie dwóch pieszych.
jacomelli z- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Komentarze (130)
najlepsze
Z czym ja się w 100% zgadzam. Przejrzałem PoRD i rzeczywiście hulajnogi podpadają pod motorower wg przepisów.
@290988: nie do końca, na DDR nie wolno bo jadąc na hulajnodze póki co w Polsce jesteś pieszym.
@dwugitofenobezlikusensolikum: Odszkodowanie nie ma związku z tym czy jesteś w samochodzie. Doszło do wypadku, policja uznała, że pieszy na hulajnodze to pieszy, bo według przepisów pieszy na hulajnodze to pieszy (ale od pewnej mocy silnika ta hulajnoga to motorower :D ) i tyle.
Policja mogła lub nie mogła przyznać mandatu na podstawie jakiś tam przepisów (bądźmy szczerzy, max kilkaset złotych, chyba że skierowaliby sprawę do sądu, ale tu uznali inaczej), ale policja nie przyznaje odszkodowań.
O odszkodowanie możesz pozwać każdego (nawet mnie) w każdej chwili na drodze cywilnej. To sąd rozstrzygnie czy żądana przez Ciebie kwota jest zasadna i czy w ogóle. Czyli uprzedzając pytanie nie za bardzo masz sens mnie pozywać, bo jeszcze zapłacisz
@Wykopowicz_Maciej: Dzisiaj Brudziński z oburzeniem prostował że o 7, a nie o 6 więc nie manipuluj. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do 10 km/h jezdzisz po chodniku
Do 30 po sciezce rowerowej
Powyżej mozesz na normalnej ulicy nawet jak jest sciezka. Nie liczę jakichś przelotowek dwupasmowek, gdzie powinny być znaki zakazu dla rowerow/koni/traktorow itp
Oczywiście wiem że ekspresówka i autostrada zabrania w.w.
Wliczam w to przejscia dla pieszych co zlikwiduje
Później są kwiatki typu
- jedziesz 80 w "zabudowanym" przy pustej drodze i dostajesz srogi mandat,
- wyjeżdżasz z podporzadkowanej i jakiś typ leci 200 a nie masz prawa go zobaczyć. Wypadek,