Obowiązkowe gaśnice w aucie bardziej niż przed pożarem chronią przed mandatem
Obowiązkowe wyposażenie samochodów w Polsce należy do najskromniejszych w Europie. Obok trójkąta w aucie musi znaleźć się gaśnica. W praktyce ma jedno zadanie – chronić przed mandatem.
Autokult-Blog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
- Odpowiedz
Komentarze (46)
najlepsze
Zresztą tylko gaśnice kupowane w supermarkecie mają daty.
Ja mam gaśnicę którą dostałem w komplecie z samochodem i na niej żadnej daty nie było, ważna bezterminowo - póki nie zostanie zużyta.
Podobnie powinno być z gaśnicą i apteczką - zawsze można zadzwonić po straż pożarną i pogotowie :)
Przed rokiem 1994 na wyposażeniu aut (europa zachodnia - nie wiem jak było w polsce) były małe ale bardzo skuteczne gaśnice halonowe - dziś spotykane praktycznie tylko na pokładach samolotów.
Po wprowadzeniu w życie protokołu montrealskiego z 1994 roku zabraniającego używania halonu 1211/1301 jako środka gaśniczego, zaczęto wymieniać/sprzedawać gaśnice samochodwe tej samej (małej) pojemnośći tylko
Też wyczuwam p---------e w tym artykule. Jeżdżę w UK i jakoś nie widzę tych większych obowiązków. Wiem, że we Francji trzeba mieć alkomat.
A z żarówkami to chyba lekki kretynizm bo nie w każdym aucie wymienisz żarówkę w trasie, ma to mniej więcej tyle samo sensu co wożenie zapasowego sprzęgła.
Btw. jakby ja był rządem to w celu poprawy
Wszystko jest dobrze dopoki cos sie nie stanie... potem czlowiek zaluje ze w apteczce nic nie ma, trzeba isc ruchliwą drogą w srodku nocy bez kamizelki itp