Skatepark jest do jeżdżenia i robienia tricków przede wszystkim na rolkach, deskorolce i BMXach (kolejność nie jest przypadkowa ;- ) ). Moim zdaniem nawet zwykłym rowerem nie powinno się tam jeździć, a w ostateczności hulajnogą. Z resztą każdy skatepark ZAWSZE ma regulamin , który jest niszczony, w sensie tabliczka przez wszelaką żulerię. Gdyby wszyscy stosowali się do zasad: nie robisz tricków to nie jeździsz na niczym, masz nie stać w miejscu jak
Takie zachowanie mozna zaobserwować w wielu sytuacjach z codziennego życia. U mnie na przykład osoba pełniąca funkcję przewodniczącej wspólnoty mieszkaniowej uświadomiła mnie, że "Każdy tu dba tylko o swoją dupę". Miało to miejsce po tym, jak zgłosiła wniosek w imieniu mieszkańców o usunięcie piaskownicy z dziedzińca. Na pytania zaskoczonych młodych lokatorów z dziećmi co jest przyczyną, odpowiadała nam, że tuż obok po wyburzeniu powstanie nowa. Kilka dni po zakończeniu rozbiórki, dowiedziałem się
Komentarze (624)
najlepsze
i dobrze mówisz o przestrzeni, znajomy ma mieszkanie przy bardzo dużym placu zabaw (foto poniżej) i jest znośnie
@szczurek_87: wróciłem do tego komentarza i dzięki magii mózgu już to słyszę ( ͡° ͜ʖ ͡°) a zaraz czerwiec, jesteś już gotów mirku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)