17-latka zaatakowana przez osiem wilczurów sąsiada. Ledwo uszła z życiem
– Na początku myślałam, że te psy chcą się ze mną bawić. Ale one zaczęły wbijać kły w moje ciało – opowiada Natalia Nelke (17 l.) z Klonowa. Nastolatkę zaatakowało osiem wilczurów sąsiada! Gdyby nie pomoc taty, dziewczyna niechybnie stała by się posiłkiem dla wygłodniałych bestii.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
Komentarze (176)
najlepsze
To nie jest ostracyzm lokalsów jest problemem bo jednak zdecydowana większość trzyma te psy zamknięte jest świadoma że to głupota, a do ostracyzmu trzeba większości. To wina MO, które nawet jak zadzwonisz to problemu nie widzi, mnie wyśmiali bo "miastowy nie wie że psy po wsi biegają".
Kumpla to pies nawet #!$%@?ł na rowerze - i wiesz jak
Komentarz usunięty przez moderatora
Niemniej tragedia. Ludzie to czasami skończeni debile... Psy luzem na ulicę puszczać...
@sejbr: jak się pręży do szkła... #atencyjnyrozowypasek
Jej ciało na tym zdjęciu ewidentnie mówi: łączę się w bólu z moją córką...
1. Właściciel powie, że to nie jego, albo że nie wie, gdzie wtedy był, albo że nie ma dowodów, że to psy a nie wilkołaki z księżyca; w razie czego odwoła zeznania
2. Policja nawet go nie przesłucha, bo pełno w Polsce takich frajerów jak Oskarek89 który pieprzy że "policja wymusza zeznania" bo jest lamusem i powtarza po kolegach z blokowiska żeby poczuć się lepiej.
3. Psy dalej będą tam gdzie są i dalej będą grozić życiu ludzi
4. Prokuratura zrobi to, co umie najlepiej, czyli umorzy