Padłem ofiarą oszusty na OLX, sprawa została zgłoszona na policję itd. ALE w związku z tym, że próbując wcześniej wygooglować zdjęcia oferty -czy nie są skądś skopiowane (laptop HP X9W93EAR), nazwisko sprzedającego i nr konta, nie znalazłem nic podejrzanego, upewniłem się w naiwnym zaufaniu. By innym oszczędzić przykrości, chciałbym upublicznić dane, a nuż może ktoś wygoogluje ten felerny numer konta złodzieja, resztę danych pewnie zmienia za każdym razem. Konto w mBanku: 52114020040000370278396650, kontakt był na asiagronkiewicz@wp.pl Asia Joanna
Błędy które popełniłem:
1) oczywiście podstawowa: wpłata z góry (niemniej większość rzeczy już tak kupowałem),
2) wpłata elixirem, a po paru godzinach, w sobotę skoro świt, dostałem wiadomość od OLX "alarm bezpieczeństwa", gdyby wpłata była standardowa zdążyłbym poinformować bank i zatrzymać operację,
3) zakup od nowo założonego konta (datę założenia widać na serwisie),
4) nie sprawdziłem/zweryfikowałem numeru telefonu, a przy obecnym obowiązku rejestracji łatwiej byłoby namierzyć oszusta,
5) numer konta był wysłany jako screen -pewnie w serwisie są jakieś filtry bezpieczeństwa wyłapujące podejrzane kody, więc wpisany w wiadomości może już wywołałby alarm.
Komentarze (7)
najlepsze
Ale jak piszesz o tym wiesz - więc na własne życzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)