to chyba nie siła próżni, tylko siła powietrza atmosferycznego. to nie próżnia zasysa ten wagon do wewnątrz, tylko ciśnienie powietrza od zewnątrz go zgniata :) Chyba :)
Widziałem to chyba, ale dawno temu. Minuta nagrania! Zauważcie, teraz slomo gays dali by 6 min pieszczenia d--y. Wejście ostrożne 2.5 min, IMPLOZJA 1min, a potem chichotanie po akcie 3 min. Kurrrde jak ja nie cierpię nowoczesnej sztuki.
@Zapraszam_Na_Zabieg: Ogólnie to jest wycięte z Pogromców mitów. Nie będę opisywał całego odcina ale zauważ jak wygląda cysterna na początku i zaraz przed zgnieceniem. Nie dali rady go zgnieść więc upuścili na niego betonowego kloca co zaburzyło konstrukcję i umożliwiło zgniecenie.
Na oko gdzieś -0,92 bara było na tym wakuometrze, phi na szambiarce byle to raz tyle się pokazało. ( ͡º͜ʖ͡º)
Rekord u mnie to chyba okolice -0,93 może nawet -0,94, bo przyssało do dna. Pompa dymiła, ciężej pracowała, bo się paski "grzejo" a raczej już uśligiwały. Ale szambiarki mają zwykle beczkę ze stali 0,7 mm + od 4 do 7-8 pasów 20-30 mm jako pierścienie wzmacniające.
Tzw. "Tank collapse" (i tak samo nazywał to zjawisko profesor od konstrukcji cienkościennych więc z szacunku nie będę tego zmieniać na polskie odpowiedniki) to bardzo częste zjawisko. Wytrzymałość zbiornika na napór cieczy to jedno, wytrzymałość na nadciśnienie drugie a wytrzymałość na podciśnienie jeszcze co innego. Przestrzelone projekty zbiorników i januszowanie - bez odpowietrzeń dla zbiorników bezciśnieniowych, odpowietrzanie przez przelew, brak zaworów bezpieczeństwa tak się kończą. Sama w sobie konstrukcja zbiorników jest bardzo
Komentarze (127)
najlepsze
to nie próżnia zasysa ten wagon do wewnątrz, tylko ciśnienie powietrza od zewnątrz go zgniata :)
Chyba :)
@corrino: Potęga srebrnej taśmy. Dobra do wszystkiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wejście ostrożne 2.5 min, IMPLOZJA 1min, a potem chichotanie po akcie 3 min. Kurrrde jak ja nie cierpię nowoczesnej sztuki.
@Zapraszam_Na_Zabieg: Ogólnie to jest wycięte z Pogromców mitów.
Nie będę opisywał całego odcina ale zauważ jak wygląda cysterna na początku i zaraz przed zgnieceniem. Nie dali rady go zgnieść więc upuścili na niego betonowego kloca co zaburzyło konstrukcję i umożliwiło zgniecenie.
Rekord u mnie to chyba okolice -0,93 może nawet -0,94, bo przyssało do dna. Pompa dymiła, ciężej pracowała, bo się paski "grzejo" a raczej już uśligiwały. Ale szambiarki mają zwykle beczkę ze stali 0,7 mm + od 4 do 7-8 pasów 20-30 mm jako pierścienie wzmacniające.