@Byter Musiałbyś poddać się pierwszy, po tym co czytasz wnioskuję, że masz ciężką wadę wrodzoną mózgu. Nawet nie protestuj, trudno brać twoje argumenty poważnie, po przeczytaniu tego co wyżej napisałeś.
@TruskawkaNaTorcie mnie kiedyś osmiolatek w pracy zapytał się, czy pomogę mu umrzeć - młodzi chorzy pacjenci bardzo szybko poważnieją, szczególnie gdy dzień w dzień żyją w bólu którego nawet lekami narkotycznymi nie jest się w stanie wytlumic. To pytanie zadawał każdemu nowo napotkanemu człowiekowi w białym fartuchu który wyglądał na kogoś z mocą decyzyjną. Rozwój intelektualny w normie. W pełni zdawał sobie sprawę z tego, że nic oprócz bólu i byciu
Ale może decydować o tym, że to już finisz, dobranoc, giniemy?
@TruskawkaNaTorcie: zwróciłeś uwagę na ten drobiazg, że to nie była decyzja podjęta wieczorem po powrocie z piłki, a przed zabraniem się za naukę, bo jutro klasówka z majmy, tylko, że te dzieci były beznadziejnie chore, na choroby nie dające im żadnych szans, a przynoszące ogromne cierpienie?
w wypadku eutanazji celem jest ulżenie w cierpieniu, ale efektem czynu jest śmierć. Stąd jest ta cała dyskusja, myślę, że dotarliśmy do sedna. Cel niby dobry, ale efekt zły.
@pyroxar: Dlaczego ten efekt jest zły? Cały czas o to pytam. Założyłeś z góry, że śmierć=najwyższe zło i trzymasz się tego bez żadnej refleksji. Co jest złego w przerwaniu nieuniknionego cierpienia? Czy naprawdę pozwalając komuś cierpieć kolejne 6 lat czynisz dobro?
@pyroxar: Śmierć jest naturalną konsekwencją życia, śmierć która jest nieunikniona i kończy czyjeś cierpienie (na jego własne życzenie) nie jest tragedią a wybawieniem. Więc i cel jest tu słuszny i skutek.
Ciekawe, że to osoby wierzące, które po śmierci maja być szczęśliwsze, najbardziej się jej obawiają.
Pozwolenie na eutanazję to szczyt humanitaryzmu. Zmuszanie kogokolwiek do życia wbrew woli to gwałt na najbardziej podstawowym prawie ludzkim - prawie do decydowania o swoim życiu. Jednak nie wszyscy to rozumieją, bo albo są idiotami albo są zaślepieni jakąś ideologią.
@pyroxar: nie kłam, @marcysia25 w żaden sposób nie używa emocji w dyskusji. Do emocji odwołuje się co najwyżej @Belobog (I D E O L O G I A Ś M I E R C I - swoją drogą, co to w ogóle znaczy, ten bełkotliwy slogan? To ma jakąś definicję?). Ona zadała proste pytanie, na które oczekuję także i ja odpowiedzi od takich piewców życia jak ty. Co
U nas kult cierpienia trzyma się mocno. Swego czasu przez przypadek w radiu RM usłyszałem jak Rydzyk powiedział przy okazji wspominania jakiegoś zmarłego księdza że miał on ciężkie życie a jeszcze pod koniec Bóg zesłał mu raka dla oczyszczenia duszy. Tego chorego stwierdzenia nie zapomnę do końca życia.
@tekbbar: Rydzyk człowiek który co chwilę dostaje miliony na konto każe innym cierpieć bo to uszlachetnia, ten batman powinien być już dawno powieszony przez kumpli z celi
Byli ciężko chorzy, nie mieli już siły na patrzenie w sufit szpitala i by niczego innego już raczej nie zobaczyli. Sam bym wolał się podać eutanazji w tej sytuacji
Uwielbiam #!$%@? logiki przez prawicę. Są przeciwko aborcji i eutanazji ale żaden z tych prawicowców:
a) nie adoptuje dzieci chorych które mają nikłe szanse na przeżycie lub będą dożywotnio niepełnosprawne b) nie zajmie się rzeszą nieuleczalna chorych osób bez szans na wyzdrowienie
Narzucają swoją moralność siedząc cieplutko w domu mając totalnie wszystko w piździe. Nigdy tego nie zrozumiem ale posiadanie takich poglądów to na pewno wina jednego chromosomu więcej xDDD
@Chrissi-londoner: Nie mam zamiaru nikogo adoptować dlatego aborcja i eutanazja mi nie przeszkadza. Tj. osobiście nigdy w życiu swojej kobiecie na tym bym nie pozwolił tak jak zapewne nie mógłbym się pogodzić z decyzją osoby bliskiej o eutanazji ale nie zamierzam nikomu narzucać swojego zdania. Widzisz, to mnie różni od obłąkanych osób. Obowiązek szczepień jest jak najbardziej w porządku gdyż jest to w interesie SPOŁECZEŃSTWA. Aczkolwiek osobiście uważam że możemy
@ccc111: Osobiście jestem po stronie prawicy, ale uważam, że zarówno aborcja jak i eutanazja w przypadku nieuleczalnie chorych osób jak i będących w ciągłym bólu, powinno być jak najbardziej dozwolona. Co więcej, uważam że eutanazja nawet w przypadku zdrowych, dorosłych osób powinna być dozwolona, z tym, że nie powinna być prosta, osoba zgłaszająca na to chęć, powinna czekać 1-2 lata i w tym czasie mieć serię spotkań, choćby z psychologami
Mi się wydaje , że każdy przeciwnik eutanazji nie miał sytuacji w której bliska mu osoba już tylko się mordowała będąc świadoma czy nie tego, że czeka ją tylko śmierć. Albo jest ciężko wierzącym kutafonem bez cienia empatii. https://www.youtube.com/watch?v=MtM8uDxsa6w
@kosma1 @Camillo_Geo: @JateHews: Co nie znaczy, że każdy zasługuje na śmierć w wielodniowych męczarniach którym nie można zapobiec lub których nie można złagodzić. Cierpienie nie uszlachetnia, cierpienie boli wszystkich zainteresowanych (no, chyba, że jesteś religijnym kutafonem i twierdzisz, że to dobrze kiedy np. twoja matka desperacko walczy o każdy oddech krztusząc się flegmą przez ostatnie kilka dni życia)
Komentarze (329)
najlepsze
@deni28s: no i ginie 3 osoby zamiast jednej, bo gość pechowo uciekał w bok. Super pomysł.
@TruskawkaNaTorcie: zwróciłeś uwagę na ten drobiazg, że to nie była decyzja podjęta wieczorem po powrocie z piłki, a przed zabraniem się za naukę, bo jutro klasówka z majmy, tylko, że te dzieci były beznadziejnie chore, na choroby nie dające im żadnych szans, a przynoszące ogromne cierpienie?
źródło: comment_Di21xcWW8SfypG3V4JNuedI3K4wLoUKI.jpg
Pobierzźródło: comment_75oSxXPKt0xYwRFIPCtmt29XmC8vYloT.jpg
Pobierzźródło: comment_vP38Rm0tb2RFJqzXdnCeDNOgfnGqaTki.jpg
Pobierz@pyroxar: Dlaczego ten efekt jest zły? Cały czas o to pytam. Założyłeś z góry, że śmierć=najwyższe zło i trzymasz się tego bez żadnej refleksji. Co jest złego w przerwaniu nieuniknionego cierpienia? Czy naprawdę pozwalając komuś cierpieć kolejne 6 lat czynisz dobro?
Ciekawe, że to osoby wierzące, które po śmierci maja być szczęśliwsze, najbardziej się jej obawiają.
@tekbbar: W końcu i on wymrze... ( ͡º ͜ʖ͡º)
a) nie adoptuje dzieci chorych które mają nikłe szanse na przeżycie lub będą dożywotnio niepełnosprawne
b) nie zajmie się rzeszą nieuleczalna chorych osób bez szans na wyzdrowienie
Narzucają swoją moralność siedząc cieplutko w domu mając totalnie wszystko w piździe. Nigdy tego nie zrozumiem ale posiadanie takich poglądów to na pewno wina jednego chromosomu więcej xDDD
Co więcej, uważam że eutanazja nawet w przypadku zdrowych, dorosłych osób powinna być dozwolona, z tym, że nie powinna być prosta, osoba zgłaszająca na to chęć, powinna czekać 1-2 lata i w tym czasie mieć serię spotkań, choćby z psychologami
https://www.youtube.com/watch?v=MtM8uDxsa6w