"Wstydzę się męża robola". Mrzonki o księciu z bajki odbierają szansę na miłość
Musi być przystojny, z tak zwanej "dobrej rodziny". Najlepiej, żeby przed 30. miał samochód i mieszkanie. Elokwentny, zabawny i spontaniczny. Ważne, by, miał również takie cechy jak: troskliwość, wrażliwość i wyrozumiałość. A potem się budzisz z wizją człowieka, który nie istnieje.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- 664
Komentarze (664)
najlepsze
Moja żona znalazła, może nie koniecznie księcia, ale te śmieszne wymagania z artykułu na luzie spełniam. I co? I nic. Mamy fajne życie, a jakieś przegrywy szukają powodów swojego #!$%@? wszędzie tylko nie u siebie. Każdy ma jakieś preferencje i na nie wpływa to jacy sami jesteśmy, jakie są nasze rodziny czy znajomi. Też bym byle karyny rodzicom nie przedstawił bo
Od pięciu lat żyje z matką, a ja mam kogoś znacznie lepszego od ex ;)
ostatnio szukałem kogoś kto umie piece gazowe naprawić, nawet nie masz pojęcia jak ciężko znaleźć kogoś sensownego... oczywiście żaden robol płci pięknej się nie znalazł, przyszedł jakiś gruby i brudny, postukał młotkiem 40 minut, skasował 200 zł i poszedł do kolejnego klienta ¯\_(ツ)_/¯
i piec naprawiony
Zdziwiłabyś się, ile może zarobić dobry "robol".
Zapewniam. Nie jest to średnia krajowa, a znacznie więcej.
Owszem, są ludzie bez większych ambicji, którym wystarczy 2000 zł "na rękę", ale są też tacy, którzy pracę za takie pieniądze traktują tylko jak punkt w CV.