Jak radzę sobie z atakami lęku i odzyskuję kontrolę nad swoim życiem
"Czasami bałam się nawet wychodzić z domu – trzęsłam się na samą myśl o tym. Zbierałam się w końcu na odwagę, ale to nie było życie dla pracującej na pełen etat matki dwojga dzieci. Paraliżował mnie lęk przez znalezieniem się poza bezpieczną strefą własnego domu".
aleteia_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
- Odpowiedz
Komentarze (167)
najlepsze
Kurde nie róbcie ludziom wody z mózgu!
Oni tu mieszają zwykłe fobie społeczne z zaburzeniami lękowymi. Jakie "się bałam"? Nic się nie bałam! Jak się bałam, to trzeba było iść się kurde odczulać, a nie pierdzielić o lękach! I potem jest żal, że psychiatrzy przepisują leki jak z
Są ludzie, co we własnym domu lub w sklepie obok nie mają lęku, są nawet odważni czy dowcipni czasami, ale mają paranoiczny lęk przed choćby windą- czy wieloma innymi podobnymi rzeczami - dokładnie taki lęk, tj. z takimi objawami, jakie ty opisałaś.
W jednym momencie nagle masz przeczucie że zaraz teraz umrzesz i cześć, kaplica, nikt ci nie pomoże, masz zawał albo coś. Dziwne uczucie w klatce czasami, wypełniony brzuch, zawroty głowy, przyspieszony oddech.
Przechodziłem przez to pare razy i nie polecam nikomu, taki implus przez całe ciało przechodzi i wtedy się zaczyna jazda bez trzymanki i to bez przyczyny, możesz sobie
@RoastieRoast: Jasne. A wszystkie kochające mamy ostrzegają swoich dobrych synków przed takimi zdzirami