Jak radzę sobie z atakami lęku i odzyskuję kontrolę nad swoim życiem
"Czasami bałam się nawet wychodzić z domu – trzęsłam się na samą myśl o tym. Zbierałam się w końcu na odwagę, ale to nie było życie dla pracującej na pełen etat matki dwojga dzieci. Paraliżował mnie lęk przez znalezieniem się poza bezpieczną strefą własnego domu".
aleteia_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
- Odpowiedz
Komentarze (167)
najlepsze
P.S. Ja za cholere nie dam rady wsiąść do samolotu. Przez to "cierpi" rodzina bo wakacje to tylko samochodem.
A mimo to mam taką fobię że zupełnie nie nadaję się do życia.
I tyle w tym temacie.
Nie żartuje.
Brałem pół roku Mozarin. Potem rok citalopram. Potem 2 lata escitalopram.
I wiesz co? Nic. Zero poprawy. Byłem radosny, miałem zarąbiste poczucie humoru. A lęki były dalej.
Potem 2 miesiące benzo + escitalopram. Miałem wrażenie, że jest troszkę lepiej. Ale nie na tyle, by to brać dalej.
Leki psychotropowe z mojego punktu widzenia to syf. Zrezygnowałem całkowicie.
Mi
Sukcesem jak dla mnie, byłoby pozbycie się problemu.