Zabraliśmy tatę na SOR do Leska. Na SOR został przyjęty ok 1 w nocy. Podali Pyralginę, Buscopan i Papaveryne i tak do rana. Nie wykonali kompletnie nic ani morfologii.
Nie mógł jak przyzwoity człowiek chorować w godzinach 10 - 14 na jakąś nieśmiertelną chorobę (katar)? Mógł! I takie leczenie bez pogłebionej diagnostyki byłoby wtedy w stu procentach skuteczne - ale ten nie - No to ma za swoje. Tak to jest jak
Ja bym się nie ośmielił budzić doktura w nocy i obrażać swoją chorobą.
@msqs1911: ale np. w domu umierać wolno tylko o określonej porze dnia, w przeciwnym razie nikt nie chce przyjechać stwierdzić zgonu. W zeszłym roku moja znajoma cały prawie dzień przesiedziała w domu z trupem swojej matki dzwoniąc do wszystkich świętych bez skutku.
@sokotra Na stwierdzenie zgonu lekarz ma 12 godzin. Twoja znajoma nie jest jedyną osobą w rejonie (czasem kilkadziesiąt tysięcy osób obsługuje jeden lekarz)
No jak przez lata na kierunki lekarskie przyjmowaliśmy jedynie 3 tys. osób, to się nie dziwcie, że nikt nie chce zwolnić lekarza. Za to filozofów i politologów wykształciliśmy odpowiednią ilość ( ͡°͜ʖ͡°)
@nowy_ja: Nie przyjęcia są problemem, a duża emigracja specjalistów. Żeby ich zatrzymać trzeba podnieść pensje. Ludzie muszą zrozumieć, że ktoś kto się kształcił całe życie zasługuje na dobrą pensje. Żeby dostać się na ten kierunek, trzeba było mocno przyłożyć się do nauki w liceum, potem przetrwać 6 lat studniów, 1 rok stażu i kilka lat specjalizacji. Tymczasem ludzie na stażu zarabiają gorzej niż pracownik w Biedronce. Po tylu latach nauki, nauczenie
@hador24 płatne studia owszem dobry pomysł, ale żeby to było realne to trzeba by je wprowadzić z 20 letnim wyprzedzeniem. Gdyby to wprowadzić w czasie jednej kadencji to dostawali by się tylko nie liczni których stać, i poziom by mocno spadł. Jest to w Polsce niemożliwe do wprowadzenia bo każda partia chce mieć wyniki na już,a wiedzą, że jeśli wprowadzą to na szybko to ludzie zaczną się burzyć. I słusznie bo byłby
Spoko ja z przeciążoną komorą serca, wysokim ciśnieniem i b czymś tam (zwolnione bicie serca do 40paru uderzeń) do tego jakieś problemy z plucami (nie wiem czy wina zatok czy czego ale nie mogę do końca nabrać powietrza a pod zimnym prysznicem zaczynam sie dusić) jestem w kolejce do kardiologa na grudzień 2019 i punmonologa (czy jak się zwie ten ktoś od płuc) na maj 2020. W tym kraju to strach się
Kiedy polityka miesza się we wszystko... Gdyby to było u niej w prywatnym gabinecie to musiałaby zmienić województwo jak nie kraj. A tak? Szukaj... Szukaczu
Te pani doktór wszyksztalcone specjalistki to jakas przekleta plaga sluzby zdrowia. Jak bogowie są w nagłym przypadku to diagnoza i operacja w ciągu 48 godzin.
Norma w Polskich SORach. Niedawno z powodu zapalenia żołądka trafił na SOR i czekał godzinami i od zwlekania personelu zmarł mój kolega młodszy ode mnie jakieś 10 lat. Oczywiście ani SOR ani Szpital i Dyrekcja nie poczuwają się do winy. Do tego sfabrykowali dokumentację z sekcji tak, że niby zmarł z przyczyn wrodzonej wady serca (którą fakt miał ale to nie był powód śmierci). ¯\_(ツ)_/¯
@tomaszk-poz: Śmiercią Kolegi a jego siostra nie może pociągnąć do odpowiedzialności lekarzy konowałów. ¯\_(ツ)_/¯ Oni zwalają winę na wrodzoną wadę serca (ale co ma serce do pospolitego zapalenia żołądka ja się pytam). Nie wiem nie wnikam dalej w sprawę bo mam swoje prywatne problemy.
Komentarze (160)
najlepsze
Nie mógł jak przyzwoity człowiek chorować w godzinach 10 - 14 na jakąś nieśmiertelną chorobę (katar)? Mógł! I takie leczenie bez pogłebionej diagnostyki byłoby wtedy w stu procentach skuteczne - ale ten nie - No to ma za swoje. Tak to jest jak
@msqs1911: ale np. w domu umierać wolno tylko o określonej porze dnia, w przeciwnym razie nikt nie chce przyjechać stwierdzić zgonu. W zeszłym roku moja znajoma cały prawie dzień przesiedziała w domu z trupem swojej matki dzwoniąc do wszystkich świętych bez skutku.
Tak wygląda państwowa służba zdrowia. Płać pod przymusem i zdychaj.