Nauczyciele na L4 pod lupą ZUS. "To nagonka"
"To nieuprawnione działania" - tak Związek Nauczycielstwa Polskiego komentuje żądania ZUS, aby dyrektorzy szkół przesyłali listy z nazwiskami nauczycieli, których zwolnienia lekarskie budzą podejrzenia. Nauczyciele masowo biorą zwolnienia lekarskie, bo domagają się podwyżek płac.
mamarysh z- #
- #
- #
- #
- 392
- Odpowiedz
Komentarze (392)
najlepsze
Swoją drogą jak to jest: żeby uczyć np. matematyki, chemii czy fizyki to trzeba być mgr z tego przedmiotu czy wystarczy zrobić sobie jakąś pedagogikę czy coś i przedmiotu nauczać w oparciu o jakąś podyplomówkę? Streściłby ktoś, jak to wygląda? I czy etap ma na to wpływ?
W jaki sposób dyrektor to weryfikuje?
Coś jak przyjmowanie programisty po studiach IT, ale nie potrafiący nic, a przyjęcie maniaka kodowania, ale po AWF.
PS. Znam sporo nauczycieli.
@nowy_ja: nie no spoko, to w tych 18h niech się odbywają rady, przychodzą uczniowie z problemami, sprawdzają się sprawdzian, zadania domowe, projekty, przygotowują sale do zajęć, piszą sprawozdania, raporty, nieobecności, podsumowania itp. Aha, ale nie w czasie 18h, które nauczyciel spędza przy tablicy.
W końcu to najniższe pensum, także to jest jego czas pracy za który ma płacony i w tym czasie ma się wszystko odbywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Andreth Wyjaśnij mi proszę, ponownie, jak to teraz nauczycielom jest gorzej niż było 20 lat temu. Wtedy byłem nauczycielem. I widać byłem "gorszego sortu" i "stałem tam gdzie ZOMO", bo za nic nie rozumiem dlaczego teraz jest im gorzej.
@Andreth: Kolejna manipulacja. Czy twierdzisz, że:
-biurokracja,