W „żółtym serze” zamiast mleka jest olej palmowy, skrobia, a nawet... łój

Wyglądem przypominają ser, mają opakowania typowe dla serów i leżą na półce obok nich. To produkty seropodobne, w których zamiast mleka jest olej palmowy, skrobia, a nawet łój. Nie daj się nabrać na nazwy typu gouda, edamski, morski. Jeśli w nazwie nie ma słowa „ser” to jest to produkt seropodobny.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 225
- Odpowiedz





Komentarze (225)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Na pewno byłoby fajnie, wielu ludzi się nabiera bo szuka oszczędności. ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
@ultra: Oni maja to samo co reszta UE. Tylko po prostu nie maja nic do gadania.
Ja jeszcze pamiętam "maslo" z margaryny. Ty widac nie.
Co więcej skład nie różni się od produktu obok niego z napisem "SER" z przodu, tylko cena dwukrotnie większa...
Czy produkt, który z przodu nie ma napisu SER ale z tyłu już tak i nie różni się składem od sera to wciąż
pizzy nie jadasz?
Komentarz usunięty przez moderatora
@maras_sc2: w lidlu z serów kupuję wyłącznie "Kasztelana" z Sierpca, mi bardzo smakuje
źródło: comment_tHqR2PPGYs0rrbB8mvjb5VZkMzYK1BEO.jpg
Pobierzźródło: comment_12CIfrdInAFAlWKVwTpx7sdLtr0zCT4O.jpg
Pobierz