Prawda jest taka, że nie znamy sytuacji. Karyny widać, że podpite i w sumie rzucają się do typa. Z filmu nie wynika aby chciał im zrobić krzywdę. Koleś postawił się w obronie jakiś pijanych lampucer i nie wiadomo czy nie narobił sobie sporo problemów np jeżeli tym co padł będzie miał większe problemy zdrowotne bo w filmu wynika, że on pierwszy wyprowadził cios.
@jonik: niby nie wiadomo ale ty już wiesz, że "lampucery" i "pijane" jak nie wiadomo to nie wiadomo a nie innym jednej wersji odmawiasz i narzucasz własną.
@jonik: Zakładając że wcześniej nie było już jakiejś fizycznej konfrontacji między nim a resztą, lub między resztą a babkami to typowi żadne oklaski się nie należą. #!$%@? się w jakąś kłótnie podpitych ludzi szukając dymu. Żadnej rozmowy tylko od razu z barku, popchnięcie, ciosy. W całym filmiku to on jest agresorem, ciągle wyprowadza ciosy, sam nie dostaje żadnych. Gdyby ta grupa była naprawdę wrogo do niego nastawiona i agresywna mógł by
Zwykły debil i rycerzyk, nic więcej. Zobaczcie sobie w 0:09 sekundzie, jak blondyna sama coś tam drze #!$%@?ę i pokazuje temu "cwaniaczkowi". Potem sobie idzie jak gdyby nigdy nic, a "bohater" #!$%@? się z kilkoma na raz w imię czego? W imię laski, która sama coś tam pyskowała i sobie poszła mając #!$%@?, co się z jej rycerzykiem stanie i czy przypadkiem nie wyłapie kosy? Potem tacy kończą z #!$%@?ą mordą/z kosą
@Kollo: Ja widzę tylko tyle, że laski mogły sobie swobodnie odejść i czuły się na tyle pewnie, że pyskowały do tamtego typa.
Jeśli chodzi o
Nie ogarniam ludzi co zawsze chodzą głową w dół na każdą zniewagę.
To nie wiem człowieku na jakiej planecie ty żyjesz. Od lat chodzę sobie z 1-2 razy w miesiącu w nocy na miasto i to co się wtedy dzieje, to jest zupełnie inny świat. Tam
Nie ogarniam ludzi co zawsze chodzą głową w dół na każdą zniewagę.
@Kollo: ja nie ogarniam jak można wdawać się w bijatykę kiedy można jej uniknąć. Tym bardziej, jak poszło o jakieś pijackie burczenie pod nosem. W najlepszym razie narobisz sobie problemów, w najgorszym już żadnych problemow więcej nie będziesz miał bo skończysz z kosą pod żebrami.
Jeżeli walki można uniknąć, należy tak robić. Zawsze, k... ZAWSZE.
prawda jest taka że koleś trafił na trzech pijanych ledwo trzymających się na nogach typów,gdyby nie te okoliczności to byłby kolejny bohater na wózku inwalidzkim odżywiający się przez słomkę.#!$%@?ł by mu któryś kose i po kozaku,w takim wypadku należy trzymać bezpieczną odległość i wezwać odpowiednie służby jeżeli oczywiście była taka potrzeba ,
@slaby77: na przykładzie spraw z Polski: - kosa i koniec - gleba i uderzenie głową w chodnik -> ktoś kończy w pierdlu z wyrokiem za nieumyślne spowodowanie śmierci / pobicie ze skutkiem śmiertelnym - agresorzy zgłaszają na policji pobicie -> rycerz kończy z wyrokiem za pobicie lub po przekazaniu jego danych "poszkodowanym", ląduje w szpitalu Czyli generalnie kozaczenie i bawienie się w zbawiciela to głupi pomysł
Yyyy... macie jakieś inne źródła niż ten filmik? Bo ja na nim zobaczyłem:
Facet podchodzi do lasek i coś do nich gada (pyta o drogę? Czy chcą się ruchać? Nie wiem. Może macie te inne źródła i rozjaśnicie co nieco), te odchodzą, gościu stoi i nie idzie za nimi. Jedna z lasek się odwraca i coś do typa krzyczy, ten do nich podchodzi, wyskakuje jakiś typ spod monopolowego i zaczyna się ze
Komentarze (187)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli chodzi o
To nie wiem człowieku na jakiej planecie ty żyjesz. Od lat chodzę sobie z 1-2 razy w miesiącu w nocy na miasto i to co się wtedy dzieje, to jest zupełnie inny świat. Tam
@Kollo: ja nie ogarniam jak można wdawać się w bijatykę kiedy można jej uniknąć. Tym bardziej, jak poszło o jakieś pijackie burczenie pod nosem. W najlepszym razie narobisz sobie problemów, w najgorszym już żadnych problemow więcej nie będziesz miał bo skończysz z kosą pod żebrami.
Jeżeli walki można uniknąć, należy tak robić. Zawsze, k... ZAWSZE.
A seborycerze juz przyklaskuja?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
gostek coś tam sobie pokrzyczał z karynami a #!$%@? białorycerz stanął w "obronie"
Komentarz usunięty przez moderatora
na przykładzie spraw z Polski:
- kosa i koniec
- gleba i uderzenie głową w chodnik -> ktoś kończy w pierdlu z wyrokiem za nieumyślne spowodowanie śmierci / pobicie ze skutkiem śmiertelnym
- agresorzy zgłaszają na policji pobicie -> rycerz kończy z wyrokiem za pobicie lub po przekazaniu jego danych "poszkodowanym", ląduje w szpitalu
Czyli generalnie kozaczenie i bawienie się w zbawiciela to głupi pomysł
@janusz0: sąsiad tak zginął. Szedł z dziewczyną i stawił się w obronie jakichś dziewczyn, koleś skakał mu po głowie, dzieciak stracił ojca.
Facet podchodzi do lasek i coś do nich gada (pyta o drogę? Czy chcą się ruchać? Nie wiem. Może macie te inne źródła i rozjaśnicie co nieco), te odchodzą, gościu stoi i nie idzie za nimi. Jedna z lasek się odwraca i coś do typa krzyczy, ten do nich podchodzi, wyskakuje jakiś typ spod monopolowego i zaczyna się ze