Dlaczego Polacy nie buntują się przeciwko nadmiernemu fiskalizmowi?
Odpowiedź na pytanie, dlaczego Polacy nie buntują się przeciwko nadmiernym podatkom, możemy łatwo znaleźć w każdym kiosku i saloniku prasowym. Bynajmniej nie chodzi o gazety.
marekrz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 191
- Odpowiedz
Komentarze (191)
najlepsze
@Miczowiec czutaj no mirku ze zrozumieniem. Osobiście. To slowo klucz. W podatkach i ksiegowosci istnieje rozroznienie platnik/podatnik. Jak glupek zadaje glupie pytanie to ja jako ksiegowy nie wiem jak mu odpowiedziec bo pytanie jest zle sformułowane. Osobiscie płacę tylko doplaty na koniec roku do PIT i mandaty.
Bydło nie ludzie.
Przecież debili piszących o Januszach biznesu na Wykopie nie brakuje :)
Więc jak to się mówiło "człowiek, człowiekowi wilkiem" mamy, jak mamy, a do tego dokładając ciągłe lizanie jaj biznesowi zagranicznego - obraz Polski XXI wieku.
No tak, porównanie jednej z niewielu spółek z GPW do mikro,małych i średnich firm, które stanowią 90% firm w Polsce - bardzo trafna analogia :D
Po dwa. Uważam, że obecnie Polacy są roszczeniowym społeczeństwem. Nie chcą płacić wysokich podatków a zarazem chcą
No to #!$%@? na co idą te podatki XD
Mamy skorumpowane państwo, przerosnieta biurokracje, kolesiostwo I tu zawsze będą duże podatki ale nigdy to nie będzie z korzyścią dla większości społeczeństwa
Ludzie często nie myślą, wolą rybę niż wędkę.
Tak samo jest z dotacjami na DG - to jest dopiero patologia, bo