@mlotek_to_uniwersalna_odpowiedz: wiecej, nie przewiezli tez obslugi... Więc obniżono znacznie naszą zdolność bojową, Jeśli Macierewicz nie est rosyjskim szpiegiem, to jest na pewno szkodnikiem, który wyrządził bardzo wiele szkód polskiej obronności.
@Kaczus2B: Miałem wcześniej dopisac, ale wydawało mi się to nawet na antka za głupie - ale czy przewieźli amunicję? :D Pewnie głupie, haha, ale zdaje się, że takie coś to w specjalnych bunkrach się przechowuje, bo jak nie, to się dzieje jak na Ukrainie, że zielone ludziki (o sorry) drony (w kazdym sklepie z zielonymi dronami) spadają na taki skład amunicji i "o rany, jebło..." A paliwo? A częsci zamienne?
@Djelon: Twój samochód to nie sprzęt wart kilka milionów zł który w razie wojny musi być w 100% sprawny bo od tego zależy życie. W czasie pokoju o sprzęt wojskowy dba się (albo przynajmniej powinno się dbać) ze szczególną troską. Jest to sprzęt drogi i strategicznie ważny - po co ryzykować jakieś głupie uszkodzenie czy nawet drobna awarię wynikającą z niewłaściwego przechowywania? W czasie konfliktu taki czołg i przez rzekę
"Ten sprzęt jest bardzo wrażliwy na warunki atmosferyczne panujące w Polsce. Szczególnie systemy kierowania ogniem. Szkodzi im wilgoć – dodaje gen. Skrzypczak." - czyli co jak będzie wojna i będzie lało przez 3 tygodnie to czołgi nie wyjadą bo wilgoć ? Jaja sobie robicie ? Samochody za wypasioną elektroniką stoją pod chmurką latami i jeżdżą a nasi kupili czołgi które muszą być garażowane - no szczyt poprostu. To niech jeszcze kupią amfibie
@Zbyslaw_: Wiesz w ogóle o czym piszesz? Jak będzie wojna to nikt się nie będzie takimi rzeczami przejmował ale po co narażać bardzo drogi i wrażliwy sprzęt na zniszczenie w czasie pokoju? Najlepiej p--------ć cały sprzęt na polu, żeby się r------ł bo "wojskowe to powinno stać 500 lat i się nie psuć"? I jak tu porównywać samochód do czołgu gdzie tylko taki system kierowania ogniem przebija wartość samochodu. To, że
czyli co jak będzie wojna i będzie lało przez 3 tygodnie to czołgi nie wyjadą bo wilgoć
@Zbyslaw_: wyjadą, i będą działać. No chyba, że ktoś przez poprzednie 10 lat nie dbał o sprzęt, to wtedy nie. Tzn wyjadą pewnie i tak, ale mogą być mniej celne.
Swoją drogą samochody też regularnie się psują, i jeśli o nie nie dbasz, to po pewnym czasie więcej włożysz w ten samochód u
Komentarze (19)
najlepsze
Pewnie głupie, haha, ale zdaje się, że takie coś to w specjalnych bunkrach się przechowuje, bo jak nie, to się dzieje jak na Ukrainie, że zielone ludziki (o sorry) drony (w kazdym sklepie z zielonymi dronami) spadają na taki skład amunicji i "o rany, jebło..."
A paliwo? A częsci zamienne?
W czasie pokoju o sprzęt wojskowy dba się (albo przynajmniej powinno się dbać) ze szczególną troską. Jest to sprzęt drogi i strategicznie ważny - po co ryzykować jakieś głupie uszkodzenie czy nawet drobna awarię wynikającą z niewłaściwego przechowywania?
W czasie konfliktu taki czołg i przez rzekę
@Djelon: Warto zawsze najpierw przeczytać artykuł który się komentuje:)
@Zbyslaw_: wyjadą, i będą działać. No chyba, że ktoś przez poprzednie 10 lat nie dbał o sprzęt, to wtedy nie. Tzn wyjadą pewnie i tak, ale mogą być mniej celne.
Swoją drogą samochody też regularnie się psują, i jeśli o nie nie dbasz, to po pewnym czasie więcej włożysz w ten samochód u
taguj #kod #demokracja i inne pato tagi