Klasyka gatunku, jak biegam czy "roweruję" to nigdy nie wiem co duży Misiek bez kagańca odp@#$%*li. "Przecież on nikogo jeszcze nie ugryzł tylko się tak bawi i strzela zębami" (dwa razy już mi się dobrały do kostki - w pierwszym odruchu rzucam się do właściciela, który to zawsze z uśmiechem mówi, "że przecież to zadrapanie, on tylko chciał nastraszyć". I na prawdę nigdy nie miałem pretensji do psów ale zawsze do bezmyślnych
Mam nadzieję, że kutwie-właścicielce #!$%@?ą taką karę finansową i zadośćuczynienie, że będzie musiała z przymusu uśpić tego #!$%@? żeby ograniczyć wydatki.
Kiedyś zaatakował mnie Owczarek niemiecki. Wygryzł mi kawałek policzka. Przeszczep skóry i załatwione. Miałem może 10 lat. Psa uśpiono. Teraz jak widzę owczarka to patrzę tylko kiedy złapać #!$%@? za pysk i ukręcić mu łeb - razie konieczbości. Ostatnio bawiłem się z amstafem. #!$%@? są tak napakowane, że nie da rady my nawet obrócić łba, pysk za krótki i obudowany mięśniami kark. Tylko nóż, ewentualnie duszenie. Takie psy tylko w hodowlach i
@oloka: Z amstaffem? Raczej nie rasowym. Te psy takie duże nie są i w cale dużo nie ważą ;) Większość tych polskich amstaffów to psy w typie i już za szczeniaka dochodzą do wagi ponad 30 kg. Biorąc z pseudo hodowli to jak kupić kota w worku.
@nobady7777 Masa jak masa. Po prostu czujesz jak jest skumulowany. To jak dźwigać worek cementu w porównaniu z 50 kilowym nastolatkiem. Masa ta sama, rozkład masy inny.
Poczytałem komentarze na Facebooku, ło boziu jaka tam jest wylęgarnia raka, szok. Teraz już jestem pewien, że brak konta w na tym gównie to dobra decyzja.
Taki pies powinien być w kagańcu. Jeśli go nie miał, to właściciel niech ma pretensje tylko do siebie i dziękuje Bogu, że pies nie zrobił dziecku krzywdy, bo skończyłoby się uśpieniem a nie raną na głowie.
Komentarze (341)
najlepsze
źródło: comment_c2JA69dsMLqmD20FnYuEPFg2aMkQdJGs.jpg
Pobierz