No i teraz co do akcji na koncu - czy to byla wina kierowcy? Oficjalnie jak byl znak - byla. Niewazne czy jedziesz 10km/h czy tyle na ile ograniczenie na drodze pozwala - tutaj dzialo sie wszystko tak szybko ze nie bylo szans na reakcje. Ale i tak kierowca oberwie odpowiedzialnoscia za zdarzenie. Ogarneliby wreszcie ten syf z dzika zwierzyna - przykladowo na srednicowce w Grudziadzu po zmroku trzeba srogo uwazac bo
Widze ze jak śnieg spadnie albo deszcz to chyba żniwa dla zakładów pogrzebowych. Co jeden to lepszy ale przyczyna zawsze ta sama nie dostosowanie prędkosci do warunków i głupota. No ten czerwony co zrobił chyba citroen to hehehe ciężko wytłumaczyć albo ten co za pasani wyprzedza.
Komentarze (222)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla tego kierowcy to już nieistotne bo z tego co wiem to był wypadek śmiertelny.