Przez telefon zapraszali na pokazy. Teraz mają na głowie UOKiK
Przedstawiciele firmy ACS Medica ze Śremu bezprawnie dzwonili pod numery z ogólnopolskiej książki telefonicznej z zaproszeniami na pokazy handlowe, na których sprzedawano maty i urządzenia do magnetoterapii.
Gandalf_bialy z- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
* Dzień dobry .....wygrał Pan....
- Dziękuję ale nic od was nie chcę poza tym, żeby mi Pani powiedziała skąd ma Pani do mnie kontakt?
* Z ogólnodostępnych baz danych
- to bardzo ciekawe, bo nigdy nie przekazywałem nikomu tego nr ale zapewne Pani wskaże mi dokładnie z jakiej ogólnodostępnej bazy
@PolskiCzeczen: nie chcę pytać skąd ten gaz bekonowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedyś
http://di.com.pl/jak-zlozyc-wniosek-o-interwencje-do-urzedu-komunikacji-elektronicznej-60015
:/
tak samo takie uzdrowiska, sanatoria itp. powinny mieć urzędowy zakaz przeprowadzania takich spędów starców co im nawciskają kitu i koszą z nich kasiore
Suczysko za parę sekund oddzwania i oburzona do mnie: "Trochę kultury!!!" xDDDD
Przecież nikomu telefonu do konsultacji bez cennika nie podaję, musieli wiedzieć ile to kosztuje.
Natomiast jeśli pytam jak by się czuli gdyby ktoś oszukał ich bliskich to o dziwo część ludzi z którymi rozmawiam jest zmieszana i może coś do nich powolutku dotrze... chociaż ostatnio dzwoniła jakaś Karyna i po takiej rozmowie bardzo się zdenerwowała ( ͡° ͜ʖ ͡°
@TheSeven: zadzwonił a to znaczy, że wyraził zgodę, informować go należy dopiero o tym, że nagrana rozmowa zastanie gdzieś opublikowana ale o tym mówi się zwykle na końcu.
No chyba, że dodzwonił się akurat podczas audycji która idzie na żywo - wówczas wszytko idzie od razu w świat.
To zostanie podciągnięte pod paragraf/ustawę, która weszła po tych taśmach z nagraniami z "Sowa i przyjaciele", że nagrania pozyskane
ale też dzwonią i pewnie też pewnie "to kupują".
ale dla nich jest inna oferta, zazwyczaj to biura maklerskie, inwestycje ( w bitcoina XD), ubezpieczenia, i najpodlejsze podszywanie się
"Open space" czyli jedno pomieszczenie ok. 40m2. Siedzi może z 10-15 pracowników, odgrodzeni od siebie zwykła płyta meblową, no takie boksy. Na biurku leży telefon stacjonarny. Dyspozycję wydaje szef:
"Dzisiaj dzwonisz na Bydgoszcz" i otrzymujesz ksero stron z książki telefonicznej. Dzwonisz pod każdy numer. Jak ktoś godzi się na pokaz, to zapisujesz jego dane i numer telefonu. Później kilka dni przed pokazem dzwonisz, żeby potwierdzić termin
xD