Rick Astley spiewa razem z chórem - Never Gonna Give You...

In March 2018, we made a video asking pop legend Rick Astley to come sing with us. \nHE SHOWED UP two weeks later!!\nIt was even more incredible than we could have expected.\nRick looks and sounds better than ever.\n\nHe's back in a BIG way writing and performing all new material, Slaying...

[maxmaxiu]

Ma dystans do siebie. I nie śpiewa z playbacku, do tego świetnie się trzyma.

[Retoryk]

@maxmaxiu: Wygląda dużo lepiej niż w oryginalnym klipie do tego utworu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[thisisthesix]

@maxmaxiu: Od jakiegoś czasu się zastanawiałem o ile więcej wyświetleń miałby Rick Astley j jego 'Never Gonna Give You Up', gdyby YouTube był w stanie rejestrować odtworzenia, które trwały jedną sekundę. Zawsze myślałem, że to nie jest możliwe, ponieważ YT potrzebuje 30 sekund aby zarejestrować odtworzenie. Jednak się myliłem. Jeden z użytkowników Reddita jest pracownikiem YouTube’a i postanowił przygotować raport na ten temat. Link do raportu znajdziecie tutaj

[Wasz_Pan]

Jak na 52 lata to gość wygląda zajebiście dobrze ( ͡º ͜ʖ͡º)

[t.....z]

@Wasz_Pan: Wystarczyło przefarbować się z rudego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wilczur]

@turbaniuszdywaniusz: po prostu bozia uznała że jednak ma talent, więc zwróciła mu duszę

[titus1]

Przyjemne wykonanie.

[N.....y]

Facet świetnie wykorzystał swoja ponowna szansę i bez obrażania się na internet odcina kupony. Bardzo fajnie, bo to świetny wokalista.
Polecam serdecznie odsłuchać ostatni jego album. Bardzo fajny.

[R.....S]

A tu wykopek nabiera się na popularny żart: https://www.youtube.com/watch?v=dQw4w9WgXcQ ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[a.....r]

@RETROWIRUS: XcQ... nie ze mną te numery ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[R.....S]

@aromsar: HAHA jaki nerd (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[tabarok]

Widać sporo ćwiczyli do tego występu, efekt fantastyczny.

[Blaskun]

@tabarok: Fajne takie nie za spontaniczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dzejson]

Ale on musi rzygać już tym kawałkiem

[dzejson]

@supersonic82: Nie za bardzo rozumiem. Kto to w ogóle jest?

[dolOfWK6KN]

@dzejson: White Boyz II Men.

[Queltas]

Tak w ogóle to jak ta jego piosenka stała się symbolem wkręcenia? Dlaczego ta? I dlaczego nazywa się rickroll?

[dzejson]

@Queltas: A dlaczego kot-tost srający tęczą wśród gwiazd jest tak rozpoznawalną postacią?
To je internet, tego nie się nie wyjaśnia :)

[leftfinger]

@Queltas: od początku kariery Rick był synonimem obciachu i tandetnego popu. Już nawet Bill Hicks w swoich występach stand up pluł na Ricka i podawał jego przykład jako upadek dobrego gustu w muzyce - kiedyś to były czasy teraz to nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) - później poszło i jak pojawił się Internet to nadal Rick był synonimem obciachu aż do teraz kiedy mem i

[b.....d]

Nic się nie zestarzał przez te 30 lat.

[Felynsky]

#wykopparty

[Trelik]

@Felynsky: mogliby go zaprosić na #wy