Trzymaj się różowa. Bardzo dobrze, że pracujesz nad sobą. Bardzo to fajne że masz niebieskiego, w którym jest oparcie. Pytań nie mam. Kilka słów otuchy tylko i trochę ciepła.
@Kszyh: Taką na skraju? Nie musisz. Wystarczy że jesteś przynajmniej częsciowo pełnosprawny i jeśli będzie w Twoim otoczeniu to sam to stwierdzisz. Przesadzam trochę, ale nie tak bardzo. Jeśli kobieta jest nimfomanką i przykładowo jesteś z nią na chociaż minimalnej osobności to raczej ona sprowokuje kontakt. Nie będzie przebierać.
1. Jakie było wg Ciebie najdziwniejsze miejsce w jakim uprawiałas seks? 2. Czy byłaś jako dziecko ofiarą jakiś patologicznych zachowań? (przemoc, seks itd)
@kolorofon: Wiata na wózki pod supermarketem w czasie godzin otwarcia, wszelkiego rodzaju przymierzalnie, toalety, samochody itd. Kończyło się to kilkakrotnie dość nieprzyjemnie(policja, ochrona). 2.Pochodzę z rodziny konserwatywnej. Nie byłam może tłuczona bez powodu, ale przemoc się zdarzała. Jako najlepsza metoda wychowawcza. Patrząc z perspektywy czasu, było tego za dużo.
@AMANim miałem koleżankę która była nimfomanką. Udało jej się trafić na fajnych 3 kumpli i mnie którzy zawsze odmawiali seksu. Niestety koleżanek nie miała z wiadomych względów. Staraliśmy się jej pomóc i aktualnie ma narzeczonego, a my często wspólnie wychodzimy na piwo. Terapia dużo jej pomogła. Życzę Ci żeby się ułożyło. Na pewno masz dużą szansę, ale to potrwa. Wytrwałości! ;)
niezłe AMA. Pytanko - czy towarzyszy Ci poczucie wstydu, z tego powodu jaka jesteś? I drugie pytanie - jak wiele osób z Twojego otoczenia o tym wie i czy ma to wpływ na relacje z ludźmi ?
@quattrofan: Na początku terapii - każdego dnia. Kiedy zaczęłam się leczyć, zdałam sobie sprawę z tego co robiłam wpadłam w depresję, nie wychodziłam z domu, z pracy odeszłam. Bardzo dużo nad tym pracuję, jest lepiej, ale wstyd będzie zawsze. Btw to AMA też było pośrednim pomysłem mojego terapeuty który uznał że rozmowa o tym dobrze mi zrobi, pozwoli się z tym jaka jestem oswoić. A ze zrozumiałych względów niewiele jest osób
Komentarze (875)
najlepsze
Pytań nie mam. Kilka słów otuchy tylko i trochę ciepła.
a rączki mam tutaj ;)
2. Czy byłaś jako dziecko ofiarą jakiś patologicznych zachowań? (przemoc, seks itd)
2.Pochodzę z rodziny konserwatywnej. Nie byłam może tłuczona bez powodu, ale przemoc się zdarzała. Jako najlepsza metoda wychowawcza. Patrząc z perspektywy czasu, było tego za dużo.