@tomek7322: 1. Na początku tak, później stopniowo to znikało. Coś jakby palacz po kilku godzinach mógł sobie zapalić - przyjemność średnia, ale czuje ulgę. 2. Zdarzało się. Miałam naprawdę debilne pomysły, więc nie każdy się na to pisał.
@Ponczo88: Zależy na jakim etapie. Pod koniec brak orgazmu doprowadzał mnie do furii a jednocześnie nie było na niego szans w przypadku tak marnego seksu z byle kim.
@AMANim Niby jest to anonimowe AMA, a wszystkie Twoje odpowiedzi są zdawkowe, oszczędne, wynikające bardziej z konieczności niż rzeczywistej potrzeby odpowiedzi na pytania. Po kilku godzinach wiadomo tylko, że było mnóstwo seksu z różnymi partnerami i stanowiło to duży problem w codziennym życiu. Niestety nie ma tutaj nic odkrywczego, żeby to wiedzieć nie trzeba organizować AMA.
Gdy ktoś zapyta już o jakaś konkretną rzecz, to zwykle odpisujesz "Różnie", "Zależy", "Zależy
@Serghio: staram się odpowiadać ile mogę, może faktycznie czasem zbyt zdawkowo. Jeśli masz jakieś pytanie konkretne to zapytaj, postaram się odpowiedzieć ze szczegółami.
Czy gdybym nie wiedział o Twojej przypadłości i zacząłbym z Tobą, z własnej woli flirtować to jest to dla Ciebie OBECNIE trudna sytuacja? (coś podobnego jak leczący się alkoholik, który unika nawet widoku alkoholu, żeby go nie kusiło) Czy może mogłabyś na luzie pogadać chwilę bez szkody dla procesu Twojego zdrowia/leczenia?
Komentarze (875)
najlepsze
2. Ktoś Ci odmówił?
2. Zdarzało się. Miałam naprawdę debilne pomysły, więc nie każdy się na to pisał.
Chodziło głownie o seks czy orgazm?
Czułaś niedosyt kiedy np. Któryś nie dał Ci rady?
Gdy ktoś zapyta już o jakaś konkretną rzecz, to zwykle odpisujesz "Różnie", "Zależy", "Zależy