Stężenie debili (tych z kamerką również) osiągnęło w tym odcinku apogeum. Brak kultury (ciężko być partnerem na drodze i wpuścić gdy nic nas to nie kosztuje?), spóźnione hamowania, wymuszenia pierwszeństwa przez nagrywających czy #!$%@? w mieście prawie 90 i dziwienie się że ktoś wyjechał z podporządkowanej. Ehh...
W ruchu nie powinno być miejsca na nic innego niż przepisy, bo doprowadza to do sytuacji gdzie spotykają się "uprzejmy" i znający przepisy kierowca.
@Shamson: Taaaa. Zwłaszcza w 1:40 W tym wypadku spotkali się: znający przepisy Czech oraz totalny burak za kamerką. Wpuszczenie Czecha W OGÓLE by nie wpłynęło na dynamikę nagrywającego. Wręcz zwiększyłoby bezpieczeństwo, bo Czech nie musiałby hamować do zera na prawym pasie i wpychać się na lewy "jadący"
@biskup: Mnie też przeraża ilu furiatów jest na ulicach, przecież gdyby chociaż jeden nie był sfrustrowanym idiotą to do wielu tych sytuacji w ogóle by nie doszło...
Mam coraz większe wrażenie, że kierowcy z kamerkami, którzy wysyłają filmy do stop cham w wolnych chwilach wsiadają do auta i jeżdżą tak długo, aż ktoś będzie chciał zmienić pas/wymusić pierwszeństwo. Potem masturbują się do tych filmów nocami.
@titus1: no cóż... większość tak jeździ...sam tak jeżdżę (nie nie jestem z tego dumny) ale nie po to jednoślad żeby stać w korku i wdychać spaliny... Pan motocyklista robi to na własną odpowiedzialność. W razie dzwonka z osobówką wiadomo kto ma większe kuku.
"Mam kamerkę, więc wiem lepiej jak jeździć" 98% tych debili filmujących, sama stwarza zagrożenie, zapi**ją w terenie zabudowanym, co uniemożliwia bezpieczne włączenie się do ruchu, a później hurr durr w internetach, bo mi wymusił pierwszeństwo - jakbyś ku*ie jechał 50/h to by do tego nie doszło. Inni znowu - trzy pasmowa autostrada - "ch**! jadę środkowym pasem, bo nie chce mi się zmieniać pasa co chwilę" walić to, że lewy
Niestety ale większości autorów tych filmów brakuje jednego - Kultury na drodze.
Co za problem wpuścić kogoś jak widać że zmienia pas? Najlepiej depnąć gazu i nie wpuścić, bo to przecież ja mam pierwszeństwo a i będzie filmik na youtuba.
Wytłumaczcie mi jedno. Jak to jest, że w wielu innych krajach większość tych zachowań prawie nie istnieje? Mało tego ci sami kierowcy jadąc za granicę potrafią jeździć jak człowiek a nie szaleć jak moszna z jajami.
Komentarze (110)
najlepsze
@Shamson:
Taaaa. Zwłaszcza w 1:40
W tym wypadku spotkali się: znający przepisy Czech oraz totalny burak za kamerką.
Wpuszczenie Czecha W OGÓLE by nie wpłynęło na dynamikę nagrywającego.
Wręcz zwiększyłoby bezpieczeństwo, bo Czech nie musiałby hamować do zera na prawym pasie i wpychać się na lewy "jadący"
Pan motocyklista robi to na własną odpowiedzialność. W razie dzwonka z osobówką wiadomo kto ma większe kuku.
odpowiedź znają tylko przestraszeni twórcy tego gównokanału( ͡° ͜ʖ ͡°)
zakop
Inni znowu - trzy pasmowa autostrada - "ch**! jadę środkowym pasem, bo nie chce mi się zmieniać pasa co chwilę" walić to, że lewy
Co za problem wpuścić kogoś jak widać że zmienia pas? Najlepiej depnąć gazu i nie wpuścić, bo to przecież ja mam pierwszeństwo a i będzie filmik na youtuba.
@R2D2_z_Sosnowca: nie ci sami. Większośc tych robaków nagrywających co walą bo mają pierwszeństwo nigdy swojej dupy dalej niż 200km od domu nie ruszy
@brass: no i wyprzedził
Ograniczone zaufanie nie oznacza, że możesz siedzieć na zderzaku.