Pamietam nutelle ktora nie dalo sie nalozyc na chleb po wyjeciu z lodowki. Trzeba bylo ja w temp pokojowej trzymac a i tak miala gesta konsystencje. Teraz to jakas brazowa guma ktora nawet nie smakuje jak czekolada tylko jak zestaw chemiczny o smaku podobny do czekolady/orzechow. Szkoda ze nowe pokolenie nie ma mozliwosci porownania jak duza ilosc produktow leci na leb na szyje ze skladem.
@Wasz_Pan: Akurat składy produktów z USA były by ciekawe. Z taką ilością dań gotowych jaką oni mają na rynku bardzo interesująca była by ilość syfu w nich zawarta.
@Zapaczony: @loud92: no i właśnie dlatego mam od dawna wrażenie, że ta sprawa z "złym olejem palmowym w polskich produktach" to jakaś afera z dupy która mimo wszystko musi mieć jakiś konkretny cel. Tylko jaki...
@LeP_: Też tak myślałem, ale w sumie wykopki racje mają. Jak kilka firm #!$%@? ten syf ze swoich produktów, to byłoby ok. Chyba że zamiast palmowego dadzą kokosowy. XD
@Abomination: Bądźmy szczerzy. Jemy gówno na kazdym kroku. Prawie wyszystko co pijemy ma konserwanty, curkier i barwniki. Mięso nastrzykiwane jest powietrzem czy wodą. Wiele wędzonych kiełbas to sztuczna słona skóra, a w środku zwykle mięso w cenie rarytasu. Nie protestujemy choć mamy świadomość, że jesteśmy dymani. Ten olej palmowy oczywiście ma więcej niezdrowych tłuszczy od slonecznikowego ale to kropla w morzu gówna, które nas otacza na kazdym kroku.
Komentarze (268)
najlepsze
Przydałoby się jeszcze podobne zestawienie z krajów DE, UK, USA.
A tak poważniej, nawet od łyżeczki dziennie nic się nikomu nie stanie. Wszystko w umiarze.
Może następny krok to zakazać dużych paczek chipsów? Jak już się otworzy, to trudno przestać. A tak mała paczkę zjesz i koniec
Nie protestujemy choć mamy świadomość, że jesteśmy dymani. Ten olej palmowy oczywiście ma więcej niezdrowych tłuszczy od slonecznikowego ale to kropla w morzu gówna, które nas otacza na kazdym kroku.
Ewentualnie Nutella z olej palmowy...
Jako kalka z niderlandzkiego...