Skype - krótka historia upadku fajnej aplikacji.

Witajcie Po bardzo długich latach używania programu Skype moja miarka się przebrała. Sam jestem programistą i to co robię w swoich aplikacjach jest odzwierciedleniem uwag użytkowników.  Skype jako aplikacja zanim przejął ją Microsoft była znakomita. Po przejęciu przez Microsoft programy za 8,5...

Witajcie

Po bardzo długich latach używania programu Skype moja miarka się przebrała. Sam jestem programistą i to co robię w swoich aplikacjach jest odzwierciedleniem uwag użytkowników.  Skype jako aplikacja zanim przejął ją Microsoft była znakomita. Po przejęciu przez Microsoft programy za 8,5 miliarda USD w 2011 roku mogło być już lepiej.

No ale nie było.

No i się zaczęło.

Microsoft zatrudnił programistów którzy dosłownie przez lata doprowadzili tą aplikację do ruiny. Do wersji 8.x można było tego normalnie używać. Wersja 7.x będzie niestety działać tylko do pierwszego września. Od 1 września będziemy skazani na wersję 8.x która jest jakimś totalnym nieporozumieniem z punktu widzenia UI UX oraz awaryjności. Nie mówię o awaryjności na poziomie - coś tam nie łączy - ale o awaryjności na poziomie podstawowym który jest niezbędny do NORMALNEGO korzystania z aplikacji.

W moim przypadku po aktualizacji przestały działać powiadomienia dźwiękowe oraz nie mogę rozmawiać z dwoma osobami jednocześnie aby pojawiały się dwa okna do chatu z dwoma kontaktami. Skontaktowałem się zatem z pomocą programu Skype, oto co zobaczyłem, to nie jest żaden fotomontaż.

"Na tę chwilę nie ma takiej możlwości jednak nie mogę zaprzeczyć, że owa funkcja zostanie wprowadzona" - To jest na serio.... W programie do rozmowy nie ma możliwości aby rozmawiać jednocześnie z dwoma osobami jednocześnie.

A oto lista rzeczy które według mnie z punktu widzenia developera nie działają w nowej wersji a działały w starej :
- Rozmowy w osobnych oknach
- Dźwięk powiadomienia o nowej wiadomości

- Dymek wyświetlający przychodzącą wiadomość
- Status dostępności - zdaniem znajomych jestem ciągle niedostępny
- Historia rozmów - przy przewijaniu zawiesza aplikację

Ponadto Skype przy naciskaniu krzyżyka zamknięcia chował się na pasku zadań, teraz się zwyczajnie wyłącza.

Według mnie to książkowy przykład tego jak z programu użytecznego zrobić coś co nawet już gówna nie przypomina. Pytanie pozostaje jedno, co polecacie jako alternatywę?

[mike78]

@Stivo75: Zawsze mnie bawi jak ludzie przekręcają lub łączą ze sobą powiedzenia i przysłowia.

moja miarka się przebrała

W tym przypadku mix: "Miarka się przebrała" oraz "moja cierpliwość się wyczerpała".

[powsinogaszszlaja]

@Stivo75

Zacytuję ... " zatrudnił programistów którzy dosłownie przez lata doprowadzili tą aplikację do ruiny. Do wersji ...xxx... można było tego normalnie używać...
" Nie mówię o awaryjności na poziomie - coś tam nie łączy - ale o awaryjności na poziomie podstawowym który jest niezbędny do NORMALNEGO korzystania z aplikacji. "

Znajomo mi brzmi.( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślę nie tylko o Skypie.

[jogurtplus]

@powsinogaszszlaja: kiedys byl jeden z piewszych korkow (polecaila azja i czesc afryki) i nic nie dzialalo. ale skype tekstowy dzialal.

ktos jeszcze pamieta ze byly telefony skype

[powsinogaszszlaja]

@jogurtplus: Gdy Skype był w rozkwicie, można było porozmawiać z ludźmi z całego świata. Z Polakami na obczyźnie również. Dla nich był to często kontakt z krajem pochodzenia i w moim przypadku część tych znajomości trwa do dzisiaj.

[u.....8]

ergh, i jeszcze "niewidzenie się" przez ekosystem skype i "skype dla biznesu", co jest z prawie każdego punktu widzenia głupotą.

[knife_party]

@uhu8: akurat to jest mozliwe, zalezy jak Skype for business jest skonfigurowany w danej firmie.

[running]

to jak wszystko w MS od czasu wyjścia Gatesa

@tellet: Sugerujesz że zanim Gates odszedł z MS to było lepiej?
A miałeś kiedyś okazję używać pierwszych wersji Windowsa XP? Albo jeszcze lepiej Windowsa ME? Albo jakiegokolwiek Internet Explorera? Albo... Ehh długo by wymieniać MS *od zawsze* robił gownianie aplikacje ale za to wystarczająco ładnie opakowane żeby wygrywać na rynku

[c.....l]

Skype jako aplikacja zanim przejął ją Microsoft była znakomita. Po przejęciu przez Microsoft programy za 8,5 miliarda USD w 2011 roku mogło być już lepiej.

No ale nie było.

To samo stało się po przejęciu przez Microsoft portalu LinkedIn ¯\_(ツ)_/¯ Tak to jest jak dobrze prosperujący start up przejmuje korpo. Zmiana priorytetów - z "zróbmy świetny produkt" na "zaróbmy jak najwięcej kabony".

[filipsworks]

@w_o_w: Jest piekielnie krowiasty. Roztył się niemiłosiernie, a czytelność nie istnieje praktycznie.

[c.....l]

@w_o_w: przeszli na flasha chyba a przynajmniej tak to wygląda przez co wszystko wolniej chodzi, dłużej się ładuje, częściej pada i download danych z profilu jest mniej wygodny; trzeba kilka razy clickać i scrollować żeby zobaczyć cały profil, kiedy wcześniej wszystko było widoczne od razu, przenieśli część filtrów wyszukiwania na wyższe poziomy subskrypcji które swoją drogą znacząco podrożały; to wszystko niedługo po przejęciu więc widać było że to decyzje które

[FunWorld]

Program pisany pod PRISM, a nie pod użytkownika. Najpierw zrobią kluczowe funkcje wymagane w umowach przez agencje w USA, a później się będą martwić pierdołami.

[sic0r]

Mi bardzo przyjemnie się korzystało z Viber'a - taki po prostu działający tak jak powinien Skype

[Jare_K]

Najgorsze, że odcięli wsparcie dla starszych Windowsów. Nie da się zainstalować, bo wymaga jakichś gównianych bibliotek z Win 10 a starsze wersje nie potrafią się komunikować z nowym Skype...
To brzmi jak zachęcanie na siłę do przejścia na W10.

[Jare_K]

@konfitura: np. moi rodzice mają starszy komputer i nie ma potrzeby, żeby za każdym nowym Windowsem zmieniali kompa albo system. Niestety MS zmusza do tego, bo żeby pogadać przez Skype to trzeba mieć nowy system. Już pal licho, że nowy Skype nie wspiera starszego Windowsa. Ale zablokowanie starego Skype uważam za hamówę, szczególnie że linuxowy stary Skype działał nadal bez zarzutów.
MS w-----e komunikat przez Skype, że ten sprzęt jest

[sherkhaan]

@director: Jabbera używamy dla pracy z domu do połączenia się z wewnętrznym IVRem, nie wiedziałem że ma też funkcję komunikatora - a działają tam banalne pokoje z czatem grupowym? Na zasadzie że wiadomości odczytasz i co się działo jak już do pracy po wolnym wrócisz?

[janekplaskacz]

@sherkhaan:
U mnie się nie przyjęło, zbyt silne były przyzwyczajenia odnośnie trybu pracy. Został telegram, ale mi osobiście do pracy w grupie bardzo podobał się Slack.