@demoos: swoją drogą ciekawe czy jeśli właścicielem jest jakiś janusz-trans to czy wskazuje kto używał w danym dniu czy bierze na siebie mandat za niewskazanie i tylko potrąca z wypłaty
Popularny manewr, nie tylko wśród kierowców dostawczaków. Efekt traktowania rowerzystów jako użytkowników dróg drugiej kategorii + świadomość że rowerzysta jest w tej sytuacji na przegranej pozycji = chamskie wymuszenie.
@demoos: Ja rozumiem co piszesz, ale pytam skąd kierowca który trafił na powyższą sytuację ma o tym wiedzieć? Skoro ten pas jest wyłączony to czy nie powinien być jakoś faktycznie wyłączony? Bo na nagraniu nie wygląda na wyłączony, a intencje wykonawcy znasz ty, ale kierowcy już niekoniecznie. Tam nie powinny być żółte znaki poziome albo płotki czy coś? Ja patrząc na nagranie w życiu bym nie wpadł na to, że lewy
ały problem wziął się z tego, że kierownik miał w dupiu ograniczenie do 3
@demoos: Nie, nie o tym teraz z tobą rozmawiam. To jest jedynie dyskusja na temat tego, że lewy pas jest zamknięty. To znaczy ty tak twierdzisz, bo na nagraniu nic takiego nie widać.
Ponieważ napisałeś, że maczałeś palce przy tym oznakowaniu chcę się dowiedzieć w jaki sposób jadąc tam wtedy kiedy miała miejsce powyższa akcja mam wiedzieć,
przecież rowerzysta przejechał już 4/5 zwężenia a kierowca dopiero na nie wjechał
@demoos: nie, rowerzysta był jeszcze daleko od drugiego zwężenia, kiedy na nim (drugim zwężeniu) był już bus. Rowerzysta minął pierwsze zwężenie i był na odcinku "szerokim". Mimo to nie zwalniał, tylko nadal pchał się do kolejnego zwężenia, które było zajęte. @LDevil ma całkowitą rację.
tu jest jedno długie zwężenie a nie dwa. Mówią o tym znaki. Masz znak końca tego niby pierwszego zwężenia? Nie ma.
@demoos: widzisz koniec zwężenia w momencie wjazdu? Nie widzisz! Po środku jest mijanka? Jest! Mijanka utworzona bez powodu? Nie! Powód był! Faktycznie masz więc dwa zwężenia, które należy pokonać bezpiecznie i z użyciem mózgu.
Powiem więcej - KAŻDY kierowca samochodu lub motocykla by zwolnił. Każdy normalny rowerzysta też by zwolnił.
Kolejny atencjusz. Normalny kierowca, nie ważne samochodu czy roweru, w sytuacji nagrywającego po prostu by zwolnił i zaczekał aż tamten przejedzie. Ludzie. Przecież zwężenie sięga jeszcze za zakręt, on nie mógł zobaczyć rowerzysty jak wjeżdżał. A jak już się spotkali to był w połowie zwężenia. Miał się zatrzymać i cofać przed jaśnie panem rowerzystą? Samochodem też byś się tak #!$%@?ł na siłę. Miejsce chyba jest źle oznakowane, w takim miejscu powinny być
@zbulbersowany: @Kazorek: Jest chyba nawet taki przepis, że jeżeli ktoś już wjechał na zwężenie pierwszy to trzeba mu w miarę możliwości umożliwić przejazd.
Bus był na zwężeniu już przed zakrętem, zanim zdołał zobaczyć rowerzystę jadącego z przeciwka. Każdy rozsądny człowiek zwolnił by i dał mu zjechać już z tego zwężenia, tak się normalnie postępuje. Ten na rowerze ma nasrane w głowie, nie dość że pcha się na chama, to jeszcze ryzykuje życie w myśl wydumanego pierwszeństwa.
Ja nie tozumiem jakim trzeba być debilem bez instynktu samozachowawczego żeby pchać się na czołówkę rowerem. A wina kierowcy nie jest stuprocentowa, bo w momencie gdy rowerzysta był przed wjazdem na zwężenie to kierowca już się na nim znajdował i rowerzysta powinien umożliwić mu ukończyć manewr, a nie #!$%@?ć się pod koła. O "zachowaniu szczególnej ostrożności" i "zasadzie ograniczonego zaufania" nie wspominam.
Cmentarze są pełne ludzi którzy mieli pierwszeństwo.
Kierowiec dostawczaka jebnięty ale nagrywający mógłby pokazać, że ma więcej oleju w głowie i jednak przyhamować jak już się ten duży mu #!$%@?ł w paradę. Spotkał buc buca. Jeden się #!$%@?ł na chama a drugi w stylu typowego polaczka - "nie odpuszczę #!$%@?, ni #!$%@? nie odpuszczę, zesraj się a nie daj się"
Ja nie wiem, ludzie chyba po prostu nie mają wyobraźni. Przecież już nawet podczas wyprzedzania podmuch powietrza możne przewrócić rowerzystę, jeśli różnica prędkości jest zbyt duża, a już podczas wymijania, to w ogóle masakra.
Komentarze (245)
najlepsze
@demoos: Nie, nie o tym teraz z tobą rozmawiam. To jest jedynie dyskusja na temat tego, że lewy pas jest zamknięty. To znaczy ty tak twierdzisz, bo na nagraniu nic takiego nie widać.
Ponieważ napisałeś, że maczałeś palce przy tym oznakowaniu chcę się dowiedzieć w jaki sposób jadąc tam wtedy kiedy miała miejsce powyższa akcja mam wiedzieć,
@demoos: nie, rowerzysta był jeszcze daleko od drugiego zwężenia, kiedy na nim (drugim zwężeniu) był już bus. Rowerzysta minął pierwsze zwężenie i był na odcinku "szerokim". Mimo to nie zwalniał, tylko nadal pchał się do kolejnego zwężenia, które było zajęte.
@LDevil ma całkowitą rację.
@demoos: widzisz koniec zwężenia w momencie wjazdu? Nie widzisz!
Po środku jest mijanka? Jest!
Mijanka utworzona bez powodu? Nie! Powód był!
Faktycznie masz więc dwa zwężenia, które należy pokonać bezpiecznie i z użyciem mózgu.
Powiem więcej - KAŻDY kierowca samochodu lub motocykla by zwolnił. Każdy normalny rowerzysta też by zwolnił.
Samochodem też byś się tak #!$%@?ł na siłę.
Miejsce chyba jest źle oznakowane, w takim miejscu powinny być
@zbulbersowany:
Dokładnie, choćby dlatego że opiniowaniem zajmują się takie pajace jak tu jeden udzielający się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale #!$%@?, trzeba
Nie.
@demoos:
A ten w dostawczaku to jasnowidz, nie?
@bachuxd:
Albo Yeti ( ͡° ͜ʖ ͡°)