Strażacy gasili niezwykły pożar lasu. Płonęła tylko jedna sosna.

Wielkopolscy strażacy zostali wezwani do bardzo nietypowego pożaru lasu. Okazało się, że płonęło pojedyncze drzewo. Od środka. Nikt nie umie wytłumaczyć tego dziwnego zdarzenia.

[KrolWlosowzNosa]

Stawialbym na p----a podpalacza. Słoik z benzyną i świeczka w środku. Widocznie ktoś w porę zauważył.
Podpalacze to takie same świry jak seryjni mordercy. Czytałem gdzieś, że jak szaleją pożary lasów, to problemem w czasie robią się właśnie tacy psychole, ktroch kręcą kataklizmy i powodują stale nowe zarzewia. Straż zajęta na głównych formatach nie ma często możliwości reagować,
tak jak to mogło być w tym przypadku.