Biała śmierć. Jego karabin siał panikę wśród Rosjan
"Składałem się do strzału i celowałem prosto w środek celu. Nie czułem nic do wrogów. Strzelałem i przeładowywałem broń, dopóki miałem ich przed sobą – wyznał staruszek ze straszliwie zmasakrowaną twarzą (...) Samo jego imię budziło wśród Rosjan lęk. Nazywali go „Biełaja smiert”. Simo Häyhä"
paramedix z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 151
- Odpowiedz
Komentarze (151)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż dziesięciu Ruskich!
Radziecki dowódca szybko wybiera dziesięciu najlepszych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Po chwili rozlegają się odgłosy strzałów, po czym zapada cisza. Głos odzywa się znowu:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż stu Ruskich!
Wściekły dowódca radziecki skrzykuje naprędce setkę najlepszych z pozostałych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Rozlegają się strzały, a po 10 minutach zapada cisza. Spokojny fiński głos rozlega się ponownie:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż tysiąc Ruskich!
Osobiście chyba bym wolał być na miejscu simo, walił do ruskich i nie wnikał. Kyle musiał podejmować #!$%@? decyzje czasami.
@realitybites: xD
Bolszewików tak wielu.
Gdzie my ich wszystkich pochowamy?
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko tą 3 godzinną wersję bez cenzury!
Finowie walczyli żeby bronić kraju, Rosjanie ze Stalingradu czy Leningradu często walczyli bo musieli. "Ani kroku w tył" czy specjalne brygady wyłapujące dezerterów itp. Obiektywnie trzeba przyznać, że ZSRR też walczył dobrze (Twoje przykłady), dodałbym też armie Paulusa - Stalingrad.