Przyciął kucowi kopyta szlifierką, żeby nie wydawać na kowala
Goście gospodarstwa agroturystycznego za drewnianymi drzwiami jednego z pomieszczeń zobaczyli w ciemnościach kuca ze zdeformowanymi, przerośniętymi kopytami. Postanowili wezwać pomoc. - Właściciel stwierdził, że jak ma wydać choć złotówkę na kowala, to jutro go sprzeda na mięso
Cziken1986 z- #
- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
Na specjalnym frezie już nie śmierdzi.
Przecież mógł go wcześniej sprzedać lub choćby do tej rzeźni. Takie zachowanie nie ma żadnego sensu.
Święta racja. Nawet kot. A może zwłaszcza kot.
Tylko nie każdy człowiek. Niektórzy są niewolnikami i jakoś im to mało przeszkadza. Przeszkadza im już bardziej czyjaś wolność.
Raczej nie chodzi o to, że robił to szlifierką, tylko, że się na tym nie znał i nie zrobił tego dobrze.
Jak dla mnie mógłby przycinać i nożem do smarowania masła jeśli byłoby to efektywne zrobiłby to dobrze.
Najlepiej jakby państwo za darmo dawało im hajs na ich zachcianki bo sami złamanego grosza nie wydadzą, ale szpan musi być.
TARPOL