Nawet przyjemne i nie boli. Po operacji zatok musiałam płukać sobie takim ustrojstwem nos 2 razy dziennie przez ok. 4 tygodnie. Powiem, że wylatujące skrzepy krwi wyglądają jeszcze bardziej spektakularnie niż gluty. Czasem jeszcze płuczę gdy alergia daje mocno w kość, żeby wypłukać alergeny z nosa. Najtańsza butelka z dzióbkiem (trochę inna niż neti pot, bo nie trzeba przechylać głowy na bok) plus zestaw 15 saszetek do rozrabiania z wodą (tak w
@PilotViper: mi natomiast zamiast tradycyjnej tamponady zrobili korek z dwóch placów od rękawiczki, w którym był opatrunek, dzięki czemu wyjęcie go po dwóch dniach trwało 1 sek. i było całkowicie bezbolesne.
Znajomy raz nurkował gdzieś w słonym morzy, czyściutka woda więc z rurką szalał dłuższy czas, wracając autem do domu jak mu zaczęło wypływać nosem tak po kilku minutach skończyło, sobie tym pływaniem przeczyścił zatoki, nawet nie wiedział że miał w nich taki syf.. po akcji czuł się o wiele lepiej
@4kroki: no cóż, nie nurkowałeś widocznie za dużo :). - "ale nie znam się to wypowiem" Osoby które zaczynają przygodę z nurkowaniem, sporadycznie nurkujące w tracie pobytu pod woda (nie ma znaczenia głębokość) często się uśmiechają powodując zmarszczki mimiczne przez które woda się dostaje do środka maski lub mają nie do końca prawidłowo dopasowana maskę do nurkowania. Również takie osoby nie umieją prawidłowo (osoby zaawansowane robią to odruchowo) oczyścić z wody
@4kroki: wiele zależy od ilości i emocji związanych z nurkowaniem. Po paru dniach nurkowania w słonych morzach, nawet kiedy zalewa mi oczy słona woda nie czuję tego - tak można się przyzwyczaić do tego. Jako były instruktor nurkowania miałem dosyć często styczność z czymś takim, no ale ITD zna się na tym lepiej. (Internet Technical Diver)
@miizerny NIE POLECAJ. W tym roku to przeżywałem z córką. Masakra. Codziennie przez tydzień wychodził taki glut. Co mogę poradzić i to nie jest reklama. Jedyny sensowny irygator (ta butelka) to rinse zatoxin. Nie trzeba na nią naciskać, tylko ma taki mały spust na dnie i woda wyplywa sama pod swoim ciężarem. Jest o tyle istotne, że sam nacisk roztworu, swobodnie wyplywajacego jest niespodziewanie duży i przy zapchanym nosie, potrafi nieźle #!$%@?ć
@Zielony_pio Nos i zatoki są tak sprytnie skonstruowane, że nie musisz nic zatykać ani dmuchać (to wręcz niewskazane bo można sobie zrobić bolesną krzywdę w ucho). Po prostu wkładasz ten dzióbek do jednej dziurki i naciskasz butelkę żeby wlać wodę do nosa, a drugą dziurką ta woda sama wylatuje. (⌐͡■͜ʖ͡■)Ale nie polecam tej metody przy takich zielonych zwartych glutach bo faktycznie woda może pójść
Komentarze (115)
najlepsze
@youmimicanski: @IroL: aż poszedłem się wysmarkać
Osoby które zaczynają przygodę z nurkowaniem, sporadycznie nurkujące w tracie pobytu pod woda (nie ma znaczenia głębokość) często się uśmiechają powodując zmarszczki mimiczne przez które woda się dostaje do środka maski lub mają nie do końca prawidłowo dopasowana maskę do nurkowania. Również takie osoby nie umieją prawidłowo (osoby zaawansowane robią to odruchowo) oczyścić z wody
Po paru dniach nurkowania w słonych morzach, nawet kiedy zalewa mi oczy słona woda nie czuję tego - tak można się przyzwyczaić do tego.
Jako były instruktor nurkowania miałem dosyć często styczność z czymś takim, no ale ITD zna się na tym lepiej. (Internet Technical Diver)
Komentarz usunięty przez moderatora