Przeżyłem kiedyś coś takiego w chorwacji, tylko w moim przypadku to tornado poleciało prosto na camping na którym spaliśmy. Wszystko było kompletnie r-------e - drzewa, samochody, przyczepy, domki, namioty, no pobojowisko. Wiatr wiał tak że nie dało się ustać, w powietrzu latały gałęzie wielkości ludzkiej nogi, deszcz zacinał z taką mocą że nie widać było własnej dłoni, w tym huku można było tylko rozróżnić okropny dźwięk wielkich drzew łamanych jak zapałki wszędzie
@publiczny2010: Nikt się w ogóle tego tornada nie spodziewał, wydawało się że to będzie po prostu bardzo intensywna burza. Mój tato wsiadł do auta żeby w razie czego łapać jakieś nasze rzeczy jakby je zwiewało a reszta schowała się w namiocie. Ale namiot po 20 sekundach się kompletnie połamał i siła wiatru przygniotła nas do ziemi razem z namiotem, czuć tylko było jak co jakiś czas obrywaliśmy gałęziami, jedna się
No to już wiecie skąd się biorą chmury deszczowe. Leci sobie silny wiatr na jezioro, tworzy trąbę i zasysa wodę do chmury. Kawałek dalej ją spuszcza w postaci deszczu...
Komentarze (68)
najlepsze
@Niestabilny
@notdot
jak to możliwe????????
głównie padają słowa w stylu hołli sziet lub hołli fak
a w Polsce to " Ło k---a Mati,, hehe, pa, tornado!"
Po drugie nie wiem czemu miałoby mi być wstyd z powodu bycia Polakiem?