Za ministerialne pieniądze rolnicy z Ukrainy dostaną pomoc. Polscy...
Plantatorzy na Wołyniu dostaną z Polski sadzonki i wiedzę - jak uprawiać ekologiczne maliny. - To jest patologia państwa polskiego. Jak można wspierać konkurencję? - grzmią polscy rolnicy i interweniują w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Wouxus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
- skala projektu jest bardzo mała ale ma znaczenie, że na Wołyniu
- jednym z powodów wprowadzenia tam tej ekologicznej technologii jest napływ skażonych malin z Ukrainy do Polski
- gdyby Polacy w to nie weszli
Jeżeli PL władza miała odrobinę "honoru i odwagi" wprowadziłaby sankcje jak robią wszystkie kraje z EU np Czech, Słowacja aby zablokować na pewnie czas PL żywność, tylko aby pomóc rodzimym rolnikom oraz przemysłowi . Ale takie rzeczy nie PL
jakimś cudem nie macie bólu dupy, że Amerykanie, Chińczycy czy nawet nasi sąsiedzi Niemcy mają szeroko rozwinięte usługi we wszelakim zakresie, ale macie ból dupy, bo ktoś będzie hodować maliny, czyli coś związanego z rolnictwem/uprawą/jak zwał tak zwał od czego odbiegają państwa rozwinięte xD
przypominam, że w Polsce maliny gniją bo mało kto chce je zbierać,
Mają rząd który ich dofinansuje, mają ziemie to niech sadzą, zrywają eksportują, w żadnych razie mi to nie przeszkadza, ale nie za nasze pieniądze. Ukraina to nie Polska, a Polska to nie Ukraina, żyjmy w zgodzie ale kazdy kraj powinien dbać o swój portfel.
p.s Ja rozumie PIS mówi cały czas ze trzeba pomagać uchodzącą na miejscu, a ja nierozsądnym myślałem cały czas Syrii a nie Ukrainie. to jest ironia
@pawel1024: Ale PO i PSL niczym nie rządzą... PSL to chyba wogole nawet przestało istnieć( ͡° ͜ʖ ͡°)