W Mapach Google pojawi się funkcja zgłaszania zdarzeń drogowych.

Gigant chce udostępnić w swojej aplikacji Mapy Google nową funkcję, która znana jest np. z Waze i Janosika, a pozwoli zgłaszać zdarzenia drogowe takie jak: korki, wypadki czy kontrole policji.

[Majkelosinos]

Chciałbym zaznaczyć tutaj że miałem okazję spróbować całego tego zgłaszania jak wracałem do domu na dniach. Jadąc autostradą naglę wyskoczył mi komunikat o zmianie trasy z powodu zablokowanej drogi. Jechałem 15 km objazdem by ominąć niby ten wypadek/blokadę. Okazało się że nic takiego się nie stało a ja po prostu nadrobiłem trasy. Nie jestem pewien czy to jest dobre bo nie da się cofnąć ani anulować zmiany trasy w momencie kiedy ktoś

[S.....S]

Na Yanosiku jeżdżą przegrywy - nie wiem jakim idiotą trzeba być, by stracić prawo jazdy. Na 50 do 95, na 70 do 115, na ekspresówkach oraz autostradach - WARP SPEED.

Nie no, naprawdę trzeba albo jeździć za szybko tam gdzie nie można (bo powiedzmy sobie szczerze, 120 w terenie zabudowanym to po prostu za dużo), do tego gdy się już trochę jeździ to pewne rzeczy się wyczuwa. Tak więc Yanosik to narzędzie

[leon-san]

dajcie się złapać - albo nie - w uczciwej walce

@Student_AWAS:
pod warunkiem, że oni będą mieli uczciwy pomiar. A zarządca drogi postawi uczciwe ograniczenia prędkości. A nie znak 40km/h zarówno do deszczowej listopadowej nocy, jak i dla bezchmurnego poranka w czerwcu.

[janekplaskacz]

@leon-san:

A nie znak 40km/h zarówno do deszczowej listopadowej nocy, jak i dla bezchmurnego poranka w czerwcu.

Znak ograniczenia prędkości zazwyczaj jest jeden, niezależnie od warunków na drodze. Rozwiązanie jakie widziałem (np. Słowacja) to znak zalecanej prędkości przy określonych warunkach pogodowych.

Większy problem to np. roboty drogowe. W weekend żywej duszy a znaki pokazują ograniczenie do 30 km/h. Bo ciule, jak schodzą z budowy to nie mogą worka założyć.

[wolfram11]

nie wiem czy udostępnianie informacji o kontroli policji jest dobre.

[JemRekami]

@wolfram11 póki nie ma prawidłowych pomiarów policji, poty będzie konieczne.

[a.....s]

@wolfram11: skoro jest w stanie ominąć kontrolę policyjną jakąś apką to znaczy że nie jest wystarczająco pijany i śmiało może jechać.

[TabbedEditor]

Oni po prostu chca przechwycić toje IP wraz z dokładną lokalizacją. Dzięki temu podsłuch będzie jeszcze prostszy

[Felonious_Gru]

@TabbedEditor: przecież i tak to mają non stop xD

[Namenick]

@TabbedEditor:

[merti]

Ale jeszcze nie wpadli, z tymi swoimi super komputerami i programistami za 15k$, na algorytm mówiący jak omijać te korki ;) Na A4 to by było mega wybawieniem ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Rysiowata]

@merti: najpierw dane, potem efekty. Już teraz mapsy czasem proponują objazdy korków

[ziuaxa]

@merti chyba nie masz pojęcia o czym piszesz. Google is DAWNA zbiera wszystkie dane, z każdego smartfona (nie tylko z Androidem ale też z iPhonow) z włączoną nawigacją - kierunek, droga, prędkość z jaką się porusza, czy stoi na światłach, czy są roboty drogowe zwalniające znacznie prędkość. Wszystkie te dane są wysyłane i analizowane na bieżąco. Gdy na autostradzie czy jakiekolwiek ulicy zaczyna się korek, wystarczy parę samochodów z włączoną nawigacją,