W momencie jak miniesz bramkarza spalony-ciekawe ale teraz nie praktyczne bo wiekszosc graczy strzela technicznie( z wyjatkiem naszej reprezentacji co #!$%@? na oslep)
Chyba wzięte z hokeja. Zresztą tam w początkach ligi rozstrzygano tak każdy remis. Przyznawano 1 pkt za zwycięstwo w karnych i 0 za porażkę (nawet po remisie w regulaminowym czasie) "Amerykanizowano" tam też inne aspekty piłki - czas meczu był odliczany od 45 min przez zatrzymywany zegar, połowa kończyła się, gdy licznik wskazał 0.
Podoba mi się. Jednak to taka akcja sam na sam, gdzie bramkarz i wykonawca mogą zrobić to do pewnego stopnia jak chcą. Piłkarz może przełożyć sobie piłkę na lepszą mogę, uderzyć ją kiedy ta się toczy, podkręcić, minąć bramkarza bokiem. Z drugiej strony bramkarz może skrócić dystans. Z obu stron jest to jakiś popis umiejętności, a w rzutach karnych które mamy teraz, bramkarzowi jest o tyle trudniej, że wystarczy, że zrobi jeden
@WedrowiecAtte: Tak naprawdę perfekcyjnie wykonany karny nie daje bramkarzowi szans na obronę, nawet jeśli dobrze wyczuje intencje strzelca. Tak właśnie wykonują karne najlepsi piłkarze (petarda w okienko). Inni kombinują czekając na reakcję bramkarza przez bardzo wolny rozbieg, albo rozbieg na 'dwa tempa' (jak np. Lewandowski). Jedyna szansa bramkarza to po pierwsze niedokładność strzelca, umożliwiająca sięgnięcie piłki przy odpowiedniej reakcji, a po drugie właśnie ta odpowiednia reakcja.
@suvi1994: Zgadza się, właśnie niedawno oglądałem filmik na YT autorstwa któregoś z brytyjskich uniwersytetów. Obliczyli, że strefa w jakimś promieniu od bramkarza daje mu ~50% szans na obronę, ale strzał we wspomniane przez ciebie okienka (ale też przestrzenie na dole, byle bliżej słupka) wpada w ~80% przypadków, więc bramkarz jest praktycznie bez szans. Chyba znajdę linka, poczekaj...
@resuf: Tylko że u nich piłka nożna poziomem była w czarnej dupie aż do mundialu 1994 oraz powstania MLS (1996r.) a sama dyscyplina popularność miała taką jak u nas futbol amerykański obecnie. Teraz sytuacja jest o wiele lepsza
Nie widziałem tego nigdy. Wyglada na bardziej sprawiedliwe gdy bramkarz może tak skracac odleglosc. Nie rozumiem tylko tego motywu z odbijaniem na bok, nie bylo zadnych zasad co do tego? Przeciez tak zawsze sie strzeli? Ciekawe dlaczego kazdy nie robił tego tym sposobem..
@Krzakol: Spotkałem się z tym, że tak rozstrzygano kilka lat temu remis na turnieju towarzyskim Trofeo TIM we Włoszech. Nie wiem czy było tak tylko jednorazowo, ale z chęcią zobaczyłbym to w standardowych meczach zamiast serii rzutów karnych. Normalna jedenastka byłaby za przewinienie w polu karnym, ale taka forma jest lepszym rozwiązaniem remisów.
Amerykanie zawsze muszą wszystko robić inaczej. Najpierw pomylili zasady rugby i wymyślili futbol amerykański, potem palanta i stworzyli baseball, aż w końcu to...
Ciekawsze, sprawiedliwsze ale seria takich karnych to duża szansa na kontuzję dla bramkarza. Duża część takich karnych kończy się kontaktem fizycznym pomiędzy strzelającym a bramkarzem. Powinno być tak jak teraz, tylko po gwizdku bramkarz może skracać dystans. Nie byłoby takich głupich rozbiegów z wybijaniem z rytmu.
Pamietam ze w transmitowanych na eurosporcie turniejach towarzyskich typu Bari Cup (Bari wtedy jeszcze z wielkim talentem woskiej pilki Antonio Cassano( ͡°͜ʖ͡°)) tez wykonywano karne w ten sposob
Dlaczego nie zmienią piłki raz a porządnie. Ot choćby zatrzymywanie czasu. W hokeju można, w piłce ręcznej można to i w piłce nożnej by można bo technika na to pozwala. Może nie 2x45 ale np. 2x30. I jakieś zmiany powrotne. Lewandowski lata sobie 5 min. schodzi, odpoczywa i wbiega na kolejne 5 min. Skoro jest VAR to wprowadzić challange jak w siatkówce. FIFA albo UEFA powinna zrobić mecz pokazowy z takimi zasadami.
Komentarze (104)
najlepsze
@Patrykot: To ciekawe czemu goli pada znacznie mniej w porównaniu do zwykłego karnego.
Hymn, no to chyba ja coś źle zobaczyłem
Tylko że u nich piłka nożna poziomem była w czarnej dupie aż do mundialu 1994 oraz powstania MLS (1996r.) a sama dyscyplina popularność miała taką jak u nas futbol amerykański obecnie. Teraz sytuacja jest o wiele lepsza
pro pamięta ten kult? :)
Powinno być tak jak teraz, tylko po gwizdku bramkarz może skracać dystans. Nie byłoby takich głupich rozbiegów z wybijaniem z rytmu.