Rodo srodo

Na adres  [e-mail] (tu fikcyjne)  dostałem pismo: Szanowni Państwo,W związku z rozpoczęciem stosowania z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych...

Na adres  [e-mail] (tu fikcyjne)  dostałem pismo:

Szanowni Państwo,

W związku z rozpoczęciem stosowania z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/94/WE(ogólne rozporządzenie o ochronie danych) w załączniku przesyłam dokument z informacją dotyczącą Państwa praw.

Z poważaniem

Axxx Kyyyy
specjalista ds. marketingu

Tzzzz Polska
ul. Wwwwww 7, 00-000 Miasto

W piśmie-załączniku (którego nie będę przytaczał, bo każdy z Was takich pism całe stado zapewne otrzymał) stek bzdur na temat przetwarzania moich(?) danych osobowych. Niestety, mnóstwo firm dało się nabrać naciągaczom na stworzenie takich potworkowych pism, które niczemu nie służą. 

Odpowiedziałem:

Witam

Nie wiem ile zapłaciliście za przygotowanie tego pisma i ile czasu i pieniędzy kosztowało jego wysłanie. Jedno jest pewne, wyrzuciliście pieniądze w błoto. Dane dotyczące firm, nazwisk i imion ich właścicieli oraz osób mających kontakt z innymi podmiotami są jawne i nie są objęte RODO. Tylko dane czysto osobowe są chronione. I tak Pani Axxx Kyyyy i jej dane, czyli imię i nazwisko nie podlegają ochronie, gdyż w firmie zajmuje stanowisko związane z komunikacją z innymi podmiotami. Idąc dalej tym tropem, nagle zostałem właścicielem danych Pani Axxx i przetwarzam jej dane osobowe. Czyli co, mam wysłać pismo o zgodę na przetwarzanie, czy zastosować firewall, aby automatycznie usuwał wszelkie pisma z podpisem? A kim ja w zasadzie jestem? Pismo wysłano na adres [e-mail] więc należy rozumieć, że Kielce są przetwarzane? Nie Kielce więc kto? Pani Basia z magazynu i Pan Bartek z IT? A może wszyscy? Więc skoro wszyscy kiego czorta ta cała zabawa z RODO? Może Państwo powinno w Dz. Ustaw ogłosić to co w tym załączniku? 

Pozdrowienia
[e-mail]

P.S.

Nie podaję nazwiska, żeby nie dostać kolejnego pisma o przetwarzaniu moich danych, Kielce są już przetwarzane.

 

[Cerberro]

Śmiechy, chichy, a adres mailowy kielce@....com zgodnie ze starą interpretacją GIODO jest daną osobową jeżeli mail należy np. do pana Zbyszka Kielce. Ale jeżeli [e-mail]śtam jest mailem służbowym, to dane osobowe nie podlegają ochronie bo imię, nazwisko, mail służbowy i służbowy telefon nie podlegają ochronie w kontekście wykonywania służbowych obowiązków. Czyli dane pani z sygnaturki maila nie podlegają ochronie i nie są wymagane na to żadne zgody.

Kolejna sprawa - w naszym