Abp Sławoj Leszek Głódź był informatorem wywiadu w czasach PRL

Z dokumentów IPN wynika że Abp Głódź był informatorem wywiadu PRL w trakcie swojego pobytu w Watykanie.

[wuadek]

@lakukaracza_: Ale od Kamila wara. Miszcza nam nie obrażaj.

[j.....k]

@lakukaracza_:

Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tej organizacji?

Ja nie mam.

[SpasticInk]

@zaczerpnacdlonia a czego się innego można było spodziewać po tych zlodziejach w kieckach...

[wiecejszatana]

@pch24_pl: przeczytamy o tym u was?

[gl0wa]

@wiecejszatana: a sam przeczytałeś artykuł?

[a.....c]

Piotrowicz mówi, że to nic takiego.

[wrrior]

@adamec: donosił ale tylko rzeczy pozytywne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lobo7626]

nie jestem entuzjastą Głodzia, ale trzeba być wyjątkową mendą, żeby tak zmienić tytuł wykopaliska!

[Pifpaf]

@lobo7626: Ja już się nie łapię. Głódź sprzyja czy nie władzy? Bo jak czytam takie info, to zazwyczaj nie bardzo... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[CherryJerry]

@lobo7626: @Pifpaf:

Wywiad traktował jako swego informatora abp. Głodzia, gdy ten pracował w Watykanie

Głódź co najwyżej był "biernym" informatorem, bo nic celowo nie robił. Wywiad podstawiał ludzi, którzy mieli zbierać informacje, podsłuchiwać rozmowy - rozmówcy nie byli tego świadomi.

[LOST_CONTROL]

A który z nich nie był? SB tych wyższych albo rokujących na wyższe stanowiska to miała praktycznie wszystkich rozpracowanych. Szantażem, zastraszaniem, a czasem dobrami materialnymi, każdego z nich mniej lub bardziej wciągneli w współpracę. Zresztą. Kościół w PRL to wcale tak źle nie miał. To mit o jakimś wielkim prześladowaniu. Władze kościelne były najczęściej bardzo spolegliwe wobec komuchów i często szli na układy. A co było w sierpniu 80'? Kto w TV

[krulwypoku_IgB6]

"On nie donosił..." "Był tylko zarejestrowany i mówił mało ważne rzeczy", "Nie miał wyjścia"... Czyli jak wszyscy co współpracowali, nikt nic nie robił złego i nie mówił nic ważnego. Aktorzy, politycy, dziennikarze... elektrycy, wszyscy musieli i wszyscy niewinni.

[k.....a]

Sławoj Leszek Głódź powstrzymuje chuć
Dosyć ma sutanny, wolałby na panny