Dawno temu wpuscilismy do naszego kraju pewnych ludzi i pozwoliliśmy im zamieszkać razem z nami. Mimo że uwazalismy ze ci ludzie potrzebują w jakiś sposób pomocy to przez lata traktowalismy ich gorzej niż swoich. Podobnie z tym narodem działo sie w innych krajach. Ludzie ci przez wieki krztalcili się i polepszali swój byt do tego stopnia że przewyzszyli majątki lokalnych ludzi, podostawali się na wysokie stanowiska tylko po to aby pokazać lokalnym
Dawno temu wpuscilismy do naszego kraju pewnych ludzi i pozwoliliśmy im zamieszkać razem z nami
Prawa których przestrzegamy dzisiaj nie są prawami napisanymi do polepszenia bytu Polaka, a raczej żeby jak najbardziej go zamotac aż ten w końcu stwierdzi ze jego własny kraj i wartości kulturowe nie sa nic warte.
@oooMaXooo: Ale żeś mi teraz zaimponował Wąski.....wątek Jude wpleść w rozważania damsko-męskie? Wyższa Szkoła Lotów Kosmicznych.....
no widzisz za nauczenie cie historii wlasnego kraju była odpowiedzialna jakaś inna osoba, której to widocznie nie wyszło
@oooMaXooo: Wciąż unikasz odpowiedzi na postawione pytania. Ciekawa taktyka, niestety mało interesująca, bo nic ciekawego nie wnosi do meritum. Szukasz chętnego do prowokowania ad personam? Idź pod trzepak, zahacz jakiegoś sebixa równie "ko(s)micznym" tekstem. Zobaczysz gwiazdy i znajdziesz swój kosmos, astronauto. Mnie już znudziłeś wystarczająco, spodziewałem się wybuchu supernowej, a tu implozja intelektualna
Bo większość róƶowych to #!$%@? niezdolne do jakichkolwiek uczuć? Istoty, przy których nie ma chwili wytchnienia - którym co rusz pod nos trzeba podtykać jakiś bodziec, podkręcać atmosferę... Zero stabilizacji i stoicyzmu... #!$%@? w pracy... #!$%@? w domu... i jeszcze związek, który powinien być ostoją na tym popapranym świecie - w nim teƶ #!$%@?. Z jednej strony mówią, ƶe chciałyby małƶeństwa i stabilności... z drugiej kaƶdy kwadrans stabilności i spokoju męczy je
Bo większość róƶowych to #!$%@? niezdolne do jakichkolwiek uczuć?
@filipsworks: Nie uogólniaj. Felieton jest adresowany do pewnej GRUPY kobiet. Że w innych znajdziesz podobne zachowania? Też, ale proporcje mogą być inne, a i schemat działań też może się różnić.
Recepta jest jedna - znaleźć taką tradycjonalistkę, która nie przesiąkła kulturą feminizmu, nie jest roszczeniowa i nie ma dużo koleżanek. Niestety o takie trudno. Z tego co zauważyłem, zazwyczaj pochodzą ze wsi albo mniejszych miasteczek, z domów gdzie panuje "twarda ręka".
Mój różowy spełnia właśnie powyższy opis, ugotuje, posprząta, wypierze, robi praktycznie wszystko o co ją proszę. Z małej wsi, koleżanek ma może z 5, żadnych szlaufów, normalne skromne dziewczyny - żadna
znaleźć taką tradycjonalistkę, która nie przesiąkła kulturą feminizmu, nie jest roszczeniowa i nie ma dużo koleżanek. Niestety o takie trudno. Z tego co zauważyłem, zazwyczaj pochodzą ze wsi albo mniejszych miasteczek, z domów gdzie panuje "twarda ręka
@Czarzy: Żebyś się nie przejechał. Tradycja tradycją, a "chłopski rozum" swoje. Takie najczęściej mają o wiele większe wymagania jeżeli chodzi o "stabilność życiowo-finansową". Tak są uczone już od dziecka, a i presja srodowiska większa
@Czarzy e tam cumplu nie sluchaj tych zarozumialych bucow. Moja zona jest ze wsi i takiej jak ona w moim miescie czyli w Warszawie nie moglem znalezc. Same puste szlaufy albo karyny dla ktorych liczy sie kasa i wyglad. Zona wziela mnie golego i wszystkiego dorobilismy się razem. Wierna, pracowita, rodzinna. Ja nie narzekam. Inteligentna, oczytana, jest o czym porozmawiac.
Komentarze (646)
najlepsze
@oooMaXooo: Ale żeś mi teraz zaimponował Wąski.....wątek Jude wpleść w rozważania damsko-męskie? Wyższa Szkoła Lotów Kosmicznych.....
@oooMaXooo: Wciąż unikasz odpowiedzi na postawione pytania. Ciekawa taktyka, niestety mało interesująca, bo nic ciekawego nie wnosi do meritum. Szukasz chętnego do prowokowania ad personam? Idź pod trzepak, zahacz jakiegoś sebixa równie "ko(s)micznym" tekstem. Zobaczysz gwiazdy i znajdziesz swój kosmos, astronauto.
Mnie już znudziłeś wystarczająco, spodziewałem się wybuchu supernowej, a tu implozja intelektualna
@filipsworks: Nie uogólniaj. Felieton jest adresowany do pewnej GRUPY kobiet. Że w innych znajdziesz podobne zachowania? Też, ale proporcje mogą być inne, a i schemat działań też może się różnić.
@filipsworks: i vice versa..
Trzeba by się było dłuzej zastanowic :P
Mój różowy spełnia właśnie powyższy opis, ugotuje, posprząta, wypierze, robi praktycznie wszystko o co ją proszę. Z małej wsi, koleżanek ma może z 5, żadnych szlaufów, normalne skromne dziewczyny - żadna
@Czarzy: Żebyś się nie przejechał. Tradycja tradycją, a "chłopski rozum" swoje. Takie najczęściej mają o wiele większe wymagania jeżeli chodzi o "stabilność życiowo-finansową". Tak są uczone już od dziecka, a i presja srodowiska większa