Z tym tekstem jest jeden problem. On jest częściowo prawdziwy i faktycznie dotyczy tak z 80% kobiet - ale jest jedno ale...
Chcącemu krzywda się nie dzieje.
To faceci mimowolnie się zgadzają na takie traktowanie. Bzdurą natomiast jest że faceci się nie chcą żenić - chcą, tylko najczęściej w erze social mediów nawet nie potrafią zagadać do dziewuchy żeby jakąś poznać... a jak już poznają to przez tindery, facebooki i inne gówna,
w erze social mediów nawet nie potrafią zagadać do dziewuchy
@taajniak: Dziwisz się? Kiedy spotykałeś się z dziewczyną, to ona co najwyżej pochwaliła się 2 koleżankom i to przy kieliszku wina, w pokoju. Dziś? Wystarczy jedno kliknięcie żeby wysłać wiadomość do 200 psiapsiółek i wyśmiać jakąś wadę chłopaka. To zniechęca.
Symptomy księżniczki / zainteresowanie tylko pieniędzmi widać od razu, i jak by faceci od razu takie pindy ignorowali, to to one musiałby się dostosować do istniejących realiów, bo to im jest stały i wierny partner bardziej potrzebny, niż one nam facetom.
@taajniak: Nie, bo gdyby tak było, to ludzie nie spotykaliby się z osobami, które bycie #!$%@?ą/zdradzającym #!$%@? mieli wypisane na twarzy. Problem jest taki, że niekiedy tego naprawdę nie widać,
Każdy rozsądny facet doskonale wie, że można żyć z kobietą szczęśliwie bez ślubu i wrzucania do związku prawnych komplikacji. Jak kobieta was kocha to będzie z wami bez urzędowego zabezpieczenia.
@Lecherus: Taki nieformalny związek ma same plusy w porównaniu do małżeństwa. Jak coś nie wyjdzie to po prostu się rozchodzicie bez żadnych negatywnych konsekwencji finansowych, bez rozpraw sądowych. No chyba, że macie dzieci, ale to i tak lepsze alimenty na dziecko niż dzielenie się całym majątkiem.
NIESAMOWITE! Wpis z 2003 roku a ile prawdy w 2018. I nich mi ktoś powie ,że gra w "życie jest inna" zmieniła się tyko grafika otoczenia a jednak fabuła ta sama. haaaa!
Uuu. Jakaś kobieta coś napisała o innych kobietach, więc to wszystko na pewno odnosi się do każdej. "My, współczesne kobiety, chcemy mieć wszystko natychmiast, bez wysiłku i poświęceń. " Kuźwa. Spotykałam się zazwyczaj ze starszymi mężczyznami, a jeszcze studiuję. A potrafiłam zapierdzielać, żeby po równo postawić kolację, bilet na koncert czy cokolwiek. Nie wydzwaniam, jak partner gdzieś wychodził. Czy z kolegami czy koleżankami. Mam wysokie libido, więc seks nigdy też nie był
Fajny tekst:) Ponieważ żyję sam od wielu wielu lat właśnie w związku partnerskim to mogę tylko potwierdzić że faktycznie jest to model lepszy niż małżeństwo. Choć może to źle napisane. Chodzi o to że do związku partnerskiego trzeba właśnie i mężczyzny i kobiety opierających się w tej relacji na wzajemny szacunku, akceptacji, tolerancji wobec siebie. Natomiast do małżeństwa wystarczy dwoje ludzi z który co najmniej jedno chce po prostu mniej lub bardziej
@LOST_CONTROL a ja mam szacunek, akceptacje i tolerancje w małżeństwo. Dodatko zona to moj najlepszy przyjaciel i najlepsza osoba jaka znam. Slub raz, ze to sakrament a dwa zabezpieczenie, ze nikt mi jej nie sprzatnie sprzed nosa:)
@Kaiser_Soze: Nie twierdziłem że małżeństwo w 100% ma jakieś podejrzane konotacje którejś z stron:) Ale tak często bywa. Zresztą sam piszesz że traktujesz to jako gwarancję że Ci nikt nie sprzątnie żony sprzed nosa:P A jakbyś tak się postarał że bez zabezpieczenia i tak nie miał szans?:P A ogólnie to masz rację w jednym. Ja też zawsze mówię do swojej kobiety że miłość, jasne, ale fajnie że prócz tego że ją
Ciekawe jest to że współcześni psychologowie (z kilkoma drobnymi wyjątkami) tego ci nie powiedzą. Generalnie firmują obecny układ damko męski bez kwestionowania jego podstaw.
"Ociągają się raczej mili chłopcy, za których chętnie byśmy wychodziły, czyli ci, którzy szanują i lubią kobiety, i zostali wyedukowani w kulturze związku partnerskiego."
Hahahaha dobre :D Na bank kobiety pragną miłych, szarmanckich facetów xD Ten artykuł to jakiś bełkot, powielanie stereotypów z komedii romantycznych. Czy kiedykolwiek jakiś facet poderwał kobietę przez to, że był miły? Może i kobiety chętnie by za takich wychodziły, ale jednak wolą dać się poderwać łobuzowi ;)
@MokryNick: Sęk w tym, że one "chętnie by wychodziły" za facetów na których by nie "poleciały" xD To tak jakbym powiedział, że chętnie byłbym na diecie 1000kcal, ale wolę sobie #!$%@?ć kebaba xDDD Ale mnie nie słuchajcie, ja jestem mizoginem, ale to chyba nie moja wina, tylko kobiet, bo duża część z nich to idiotki i na nic więcej niż bycie zbiornikiem na spermę nie zasługują ;)
Komentarze (646)
najlepsze
Chcącemu krzywda się nie dzieje.
To faceci mimowolnie się zgadzają na takie traktowanie. Bzdurą natomiast jest że faceci się nie chcą żenić - chcą, tylko najczęściej w erze social mediów nawet nie potrafią zagadać do dziewuchy żeby jakąś poznać... a jak już poznają to przez tindery, facebooki i inne gówna,
@taajniak: Dziwisz się?
Kiedy spotykałeś się z dziewczyną, to ona co najwyżej pochwaliła się 2 koleżankom i to przy kieliszku wina, w pokoju. Dziś? Wystarczy jedno kliknięcie żeby wysłać wiadomość do 200 psiapsiółek i wyśmiać jakąś wadę chłopaka. To zniechęca.
@taajniak: Nie, bo gdyby tak było, to ludzie nie spotykaliby się z osobami, które bycie #!$%@?ą/zdradzającym #!$%@? mieli wypisane na twarzy. Problem jest taki, że niekiedy tego naprawdę nie widać,
A ogólnie to masz rację w jednym. Ja też zawsze mówię do swojej kobiety że miłość, jasne, ale fajnie że prócz tego że ją
Hahahaha dobre :D Na bank kobiety pragną miłych, szarmanckich facetów xD Ten artykuł to jakiś bełkot, powielanie stereotypów z komedii romantycznych. Czy kiedykolwiek jakiś facet poderwał kobietę przez to, że był miły? Może i kobiety chętnie by za takich wychodziły, ale jednak wolą dać się poderwać łobuzowi ;)
Ale mnie nie słuchajcie, ja jestem mizoginem, ale to chyba nie moja wina, tylko kobiet, bo duża część z nich to idiotki i na nic więcej niż bycie zbiornikiem na spermę nie zasługują ;)