W Kijowie zastrzelono rosyjskiego dziennikarza, Arkadija Babczenkę

Babczenko, weteran obu wojen w Czeczenii i krytyk polityki Władimira Putina, został zastrzelony strzałem w plecy w jego własnym mieszkaniu w Kijowie. Babczenko opuścił Rosję w 2017, po tym jak zaczęto grozić mu śmiercią.

[2.....V]

Widzę, że dyskusja przebiega według klasycznego wzorca. Nie można oskarżać nikogo bez dowodów. Chyba, że sprawa dotyczy Rosji lub Izraela, to wtedy nie tyle można co nawet trzeba.

Rusofobia, największa polska religia.

[Trumanek]

Jak się okazuje to była specjalna akcja by ująć zleceniodawcę jego zabójstwa.

[taktosiekonczy]

Strzał w plecy to sygnatura KGBowskiej dyktatury Putina

[F.....o]

sie nie dziwie pewnie za imie i nazwisko go zastrzelili

[Santos2011]

ta rosja to cywilizowany kraj...

[Arkass]

@rencista: Własnie po to FSB go zamordowali na Ukrainie, by ludzie myśleli że to Ukraińcy go zamordowali a nie Ruscy. Ruskie trolle teraz będą powtarzać 1000 razy to kłamstwo, aż "stanie" się prawdą w oczach społeczeństw. Dwie pieczenie przy jednym ogniu: 1 - to zabicie opozycjonisty, który mocno bruździł publikacjami, 2 - podsycenie nienawiści do Ukrainy, by świat odwracał wzrok gdy będzie po kawałku anektowana do Ruskich.

p.s. po Twoich

[mobilisinmobile]

@Arkass: ok, prawie racja,
ale narracja na ukrainie jest taka, wszędzie ruskie szpiegi, wiec na wzmocnienie tej narracji takie zabójstwo jest jak najbardziej ok.
nie wykluczaj rzadnej opcji,