Dowiózł pizzę w ulewę, dostał 2 zł napiwku. W Polsce to norma
Dwa złote. Tyle napiwku dostał dostawca pizzy, który dzielnie brnął przez zalane ulice Gdańska, by dowieźć klientowi zamówiony posiłek. Mało? Niekoniecznie.
alkoholik000 z- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
Komentarze (176)
najlepsze
Nie wiem tylko dlaczego nikt nigdy mi nie dał napiwku.
Jak szukasz taniego żarcia w fast foodzie czy kebabie to jakoś głupio - kupujesz żarcie za 30zł i co - właśnie 2zł napiwku czy10?..
co innego jak idziesz na dłuższą posiadówę w restauracji tu już nie liczysz każdej zł i wydajesz nie wiem 200-300zł - wtedy danie 10-20zł wygląda inaczej.
Wiem, że w niektórych krajach napiwki to
@Anton_Chigurh: Napiwki powstały w czasach kiedy nie istniały płace minimalne a z bycia kelnerem nie dało się w żaden sposób utrzymać.
-Dzień dobry poproszę pizze 4sery... Albo nie kurczak.
- W #!$%@? mam twoje zamówienie
TEJ WIOSNY
-Ty, gość zamówił 4sery, w taką pogodę no czaisz typa?
SCENARIUSZ NAPISANY WRAZ Z PRODUCENTAMI PIZZY
BOGUSŁAW LINDA
- Dobra wszyscy wyskakiwać z napiwków i #!$%@?ć
AGNIESZKA DYGANT
- co #!$%@? nigdy laski dostawcy nie robiłeś?
PIOTR STRAMOWSKI
-Zamawiam hawajską i #!$%@? mnie to obchodzi
-Czy jest pan pewien że
@FELIX90: a gdzie ten dostawca oczekuje napiwku? w którym miejscu to wyczytałeś?