Chciał pomóc kobiecie, zawiózł ją do szpitala a ta powiadomiła Policję
![Chciał pomóc kobiecie, zawiózł ją do szpitala a ta powiadomiła Policję](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_VNA2FW0iU5PlKfFCs8OnRq3gJG3EZasg,w300h194.jpg)
Mieszkaniec Jastrzębia chciał udzielić pomocy i zawiózł kobietę wraz z synem do szpitala. Jakież było jego zdziwienie, kiedy ta zawiadomiła Policję, że mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu.
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Nie miałem zamiaru nigdzie jechać. Piłem w domu. Kobieta poprosiła o zawiezienie do szpitala i tylko dlatego się zgodziłem. Myślałem, że to zagrożenie życia lub zdrowia. Działałem w stanie wyższej konieczności. Proszę o uniewinnienie.
Czy wsiadłbyś za kółko po kilku piwach, w sytuacji zagrożenia życia bliskiej osoby? Zakładamy, że taka forma transportu zwiększa szanse przeżycia, nie ma innej osoby z umiejętnościami, a transport medyczny przyjechałby za późno. Ja
@satba: Taaa jasne. Wtedy nie miałby jej kto dupska zawieźć i musiała by się tłuc autobusem. Aż taka głupia to ona nie jest.
źródło: comment_bkbotg3s5e1A6gVz8jsJ89O4FTNPzXfN.jpg
PobierzŚliskie, ale ze względu na babę, a nie kierowcę.
@takiego: ???
@takiego: A to niby w jaki sposób "uratowała"?
Najpierw zaaranżowała sytuację, która wyglądała na stan wyższej konieczności, ale nią nie była, potem oszukała sąsiada (który myślał, że działa w stanie wyższej konieczności, ale ponieważ obiektywnie takiego stanu nie było, to się w ten sposób nie bardzo może bronić), a na koniec nadała go na policję, narażając na utratę