Ministerstwo Finansów ułatwia niepłacenie długów

W piątek 13 kwietnia 2018 roku sejm przyjął kuriozalną ustawę, autorstwa ministerstwa (nie) sprawiedliwości, zakłada ona automatyczne przedawnienie długów po 6 latach, uczciwym kredytobiorcom napluto w twarz

[ablu]

Nie che mi się tego wszystkiego czytać bo artykuł wygląda mi na zwykły spieniacz ale czy nie jest tak (a to się chyba nie zmieni) że przedawnienie dotyczy tylko długów o których ktoś sobie nagle "przypomniał". I w normalnej sytuacji kiedy egzekucja jest prowadzona (rozprawa, komornik, pisma wzywające itd) nie działa żadne przedawnienie.

[zwierzak40]

Kodeks Cywilny, Art. 123. § 1. Bieg przedawnienia przerywa się:

1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

Dlatego unikanie wierzyciela, komornika, sądu nic nie da - bo przecież bieg przedawnienia przerywa się. I dlaczego uczciwym kredytobiorcom napluto w twarz? Spłacają to co pożyczyli zgodnie z

[Polinik]

@mat_s:
Pitolisz jak potłuczony.
Bieg przedawnienia przerywa się jeśli wierzyciel podejmie kroki w celu odzyskania długu.
Przedawnienie polega na tym, że przez 10 lat nikt nic nie robił, żeby dług odzyskać i nagle się po tym okresie zjawia i wymaga kasy + odsetki. I weź tu po 10 latach udowadniaj, że spłaciłeś np. raty -- kto tyle czasu trzyma pokwitowania czy potwierdzenia?
Teraz skrócony zostanie ten okres "nicnierobienia" z 10 na 6

[nudna_istota]

A ja głupi spłacałem regularnie...

[mat_s]

ludzie przestańcie powtarzać zasłyszane gdzie bzdury że wierzyciel przez 10 lat nie nie robi by odzyskać dług, po prostu nie może odzyskać, sprzedaje i upomina się nowy wierzyciel, tak to wygląda, w nowym prawie sąd oddali powództwo automatycznie , nie będzie pytał dłużnika,