Czemu to się nazywało 'Bar mleczny'? A nie stołówka/jadłodalnia czy co tam jeszcze... były tam zupy/przetwory mleczne? Z tego co kojarzę to była kasza z mięsem, rosoły, bigosy...
@jaZZjack: bardziej boję się jeść w miejscu, gdzie jest drogo, a 2-3 klientów dziennie, bo wtedy jedzenie leży długo, szef każe odmładzać surówki itd. A w barze mlecznym gotują na masówkę, więc jest dużo bezpieczniejsze i zdrowsze (świeże) jedzenie
Komentarze (163)
najlepsze