Zatrzymania w sprawie zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów
Cztery osoby zostały zatrzymane w związku z zabójstwem Piotra i Alicji Jaroszewiczów - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. To byli członkowie gangu karateków, który działał na początku lat 90. Dwóch zatrzymanych odsiaduje wyroki za inne przestępstwa. Trzecia osoba została niedawno...
RMF24 z- #
- #
- 68
- Odpowiedz
Komentarze (68)
najlepsze
Powszechnie wiadomo, jeśli ktoś choć trochę interesował się tematyką zbrodni w prl-u,to że gang karateków, to byli ludzie Kiszczaka, działający na zlecenie służb. Jest kilka bardzo podobnych spraw, które są do siebie bliźniaczo podobne swoim przebiegiem, jak i charakterystyką sprawców. Choćby sprawa
A i wypadałoby wyjaśnić, czy do zatrzymania sprawców przyczyniły się klisze z odciskami palców, które odnalazł Sekielski.
@Thorkill: "Odnalezienie" niekoniecznie musi oznaczać wykopanie spod ziemii. Syn Jaroszewicza miał pudło z dowodami rzeczowymi. Dopiero Sekielski się zainteresował kliszami i je przekazał śledczym, którzy ich nie mogli odnaleźć.
Jeśli odciski palców się z klisz nie zgadzają się z odciskami członków tego gangu, to sprawa - jak dla mnie - rozwikłana nie
@Thorkill: To chyba da się jeszcze sprawdzić.
Jak dla mnie dowód z zeznań innych przestępców, złożonych w zamian za złagodzenie wyroku, to żaden dowód. Zwłaszcza jeśli z mordu politycznego robi "wygodne" zabójstwo w ramach napadu rabunkowego.
https://www.wprost.pl/94284/Zabojcze-archiwum
Komentarz usunięty przez moderatora
W napadzie chodziło zapewne o materiały doksiazki ktora Jaroszewicz chciał opublikowac i ktora pisał w domu. Towarzysze radzieccy sie obsrali i zlecili kuku, zeby nic nie wyciekło.
Teraz 10 lat od nowa
Zwykla anomalia pogodowa.
Nie bylo zadnego spisku.