Komornik sprzedał jej dom za bezcen
Straciła dom za nie swoje długi. Komornik zlicytował go za 48 tys złotych, czyli za 1/4 wartości. Efekt jest tego taki, że matka z pięciorgiem dzieci nie ma się gdzie podziać. Pieniędzy też nie odzyskał wierzyciel – bo większość z licytacji domu – z 48 tysięcy złotych - wziął komornik dla siebie.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 301
Komentarze (301)
najlepsze
Niedaleko mnie kilka lat temu komornik sprzedał dom starszej pani co prawda za długi męża, ale dom był wart 400-500 tys., a poszedł za niecałe 100 tys. Najlepsze jest to, że komornik zostawił tej pani kilka hektarów ziemi. Nie sprzedał ziemi tylko dom. Starsza pani nie miała gdzie się podziać i postawiła baraki na tej ziemi. Mieszkała tam przez kilka lat i
@nophp: > Nie sprzedał ziemi tylko dom
Jeśli komornik ustali, że dłużnik ma nieruchomości to informuje o tym wierzyciela. To wierzyciel decyduje czy w ogole prowadzić egzekucje z nieruchomości. Jeśli tak to musi wyraźnie wskazać nieruchomość z której chce prowadzić egzekucję. To nie jest widzimisię komornika.
I wiemy również, że w 99% takie dowody anegdotyczne są gówno warte, bo zapewne ani twoi rodzice ani ta biedna kobieta której komorniczy kaganat zabrał dom nie są prawnikami, przez co narosło wiele domysłów i nieporozumień, z
To oczywiście pytanie retoryczne. Po prostu trzeba zaorać dzieci okrągłego stołu i wszystkich won.
@panpromo09: tak to, że artykuł na pewno nie pokazuje ważnych aspektów i zaniechań ze strony samej kobiety, co nawet sugerują informacje o wpisywaniu do ksiąg wieczystych domu, który już niuby posiadała... jak zwykle komornik zły, #!$%@?ć cenę na środek ekranu z tym, że samotna kobieta, 127 dzieci ma na wykarmieniu, i kręcić inbę emocjonalną by kliki się zgadzały,
Weź się człowieku nie kompromituj, bo czytasz takie baitowe artykuły i wierzysz w bujdy.
Każdy dłużnik składa skargi na komornika bo uważa, że został pokrzywdzony. Ja sam napisałem dla klienta z dwie takie, bo to element strategii procesowej. A te "bezprawne" zajęcia to jeden ciągnik pod Mławę, reszta to dziennikarskie bujdy oparte na nieznajomosci przepisów.
Co dokładnie udowodniłaś
@waciak:
Rozumieniem, że jak w TV powiedzieli "złodziej" to prawda objawiona.