Przebieg samochodu a jego wiek - ciekawa zależność

Jeżeli chcecie kupić samochód używany to pamiętajcie że przebieg to kwestia umowna. Szczególnie przy starszych samochodach. Koledzy bawią się ostatnio, i na podstawie analizy ~5000 losowych ofert z popularnego portalu z ogłoszeniami samochodowymi pozwala wyciągnąć jeden wniosek. W Polsce,...

Jeżeli chcecie kupić samochód używany to pamiętajcie że przebieg to kwestia umowna. Szczególnie przy starszych samochodach. Koledzy bawią się ostatnio, i na podstawie analizy ~5000 losowych ofert z popularnego portalu z ogłoszeniami samochodowymi pozwala wyciągnąć jeden wniosek.

W Polsce, samochody starsze niż 10 lat przestają jeździć, a te starsze niż 17 to już tylko na wstecznym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[JanuszAndrzejNowak]

"Jazda na wstecznym" to jedno, ale druga moim zdaniem ciekawsza zależnością jest to, że po 10 latach eksploatacji przebieg stoi w miejscu...a średni wiek samochodu w Polsce to chyba 13 lat (słabe źródło)...

[Kangur100]

@JanuszAndrzejNowak: Sredni wiek samochodu używanego w Polsce to coś innego niż średni wiek samochodu wystawionego na sprzedaż. Większość samochodów 10-15 letnich przecież nie jest wystawiona na sprzedaz.

[karer]

i im starsze auto tym niższy przebieg

@jdef90: nie. Wykres pokazuje ze ciezko znalezc oferte sprzedazy auta starszego ale z wysokim przebiegiem. To co napisales to nadinterpretacja statystyki. Nie ma tam zadnej tendencji malejacej bo zeby byla taka tendencja to badania musialyby byc przeprowadzone w czasie i pod uwage musialyby byc brane TE SAME pojazdy.

[S.....t]

To mój jest jakiś dziwny jak ma 17 lat i ponad 300 K przebiegu

[kakulec]

Czyli formułka wiek*20k nadal się sprawdza

[F.....6]

@kakulec: Ale w europie zachdniej jest *30k minimum i o tym ludzie kupujacy sprowadzone zapominają, wierząc, że stary szwajcarski lekarz emeryt jeździł do kościoła. Tacy Niemcy bardzo szanują pieniądze i raczej promocji w stylu "Zabieraj go spod domu bo mi się znudził" nie robią, a na Mobile.de ceny wyższe niz w kraju, a jeszcze Mirek handlarz musi swoje 2-5 tyś przytulić za auto ze średniego segmentu....I nikomu nie świeci sie czerwona

[grzechu74]

A ja sobie pomykam Mazdą 626 GF z 2001r. (benzyna) którą osobiście kupiłem w DE z przebiegiem 64k km. Przez 9 lat przejechałem mało, bo mam dopiero 141k km. Nie zamierzam jej sprzedawać, bo nikt mi nie uwierzy w przebieg, wynika, że będę jeździł chyba do jej zgonu. Cieszy mi się tylko mordka kiedy nie raz widziałem a autobanach w DE, HR itp. kiedy nowe sprzęty stały na poboczu bo im się

[tomaszk-poz]

@grzechu74: "widziałem a autobanach w DE, HR itp. kiedy nowe sprzęty stały na poboczu" eeee może dlatego, że tam jest dużo więcej nowych samochodów? Poza tym jest taki wykres, na którym najwięcej awarii ma nowy sprzęt, później z czasem wartość maleje, o się zepsuje co się miało zepsuć, następnie rośnie, bo psuje się z zużycia.

[antykler]

Nie każdy stary samochód musi mieć duży przebieg. W latach 90 nie było tyle dróg i nie trzeba było tyle spraw załatwiać to i km mniej się tłukło.

[f.....5]

z wykresu wynika, że auto kończąc 13 lat zaczyna jeździć na wstecznym i licznik się cofa.

[kred]

Mam od nowości prawie 9-letni samochód który ma przejechane około 190000km - jak pod koniec roku go będę chciał sprzedać to nikt mi nie uwierzy że to jest prawdziwy przebieg :)

[klaun-szyderca]

@kred: no dokładnie, spory przebieg jak na polskie warunki.

Ja mam pięciolatka i 54k na zegarku. A co najlepsze, kolega w Niemczech kupił samochód dokładnie w tym samym momencie co ja i też ma teraz 55k. Ten to dopiero będzie miał problem ze sprzedażą, choć nie wiem jak tam w Niemczech na to patrzą.

[SpokojnyPan]

Ten to dopiero będzie miał problem ze sprzedażą, choć nie wiem jak tam w Niemczech na to patrzą.

@klaun-szyderca: normalnie, sprzeda po wyższej cenie bo ma niski przebieg. Tam się nie kręci tak liczników. U nas nie sprzedaż bo większość co miała 200kkm skręcona na 100kkm i będziesz musiał ceną konkurować z Januszami.

[blabusna666]

Mały eksperyment, wskażcie ile jeździcie rocznie? Ja jakieś 40-45 tys. I tak od 20 lat. Co oznacza, średnio mam 7 lat auto co daje jakieś 300 000 mojego przebiegu. Ostatnio sprzedałem i miało 500 000 przebiegu. A jak to u was wygląda.

[lyncz]

@blabusna666: Kiedyś robiłem 20-30 kkm/rok. Obecnie już tylko około 10 000 km. Jak tak dalej pójdzie, to nie będzie mi się opłacało trzymać auta, tylko korzystać z wypożyczalni ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Uri_]

@blabusna666: ja 20k rocznie z dojazdami do pracy, ojciec mniej niż 5k rocznie ale tacy jak on nie sprzedają samochodów

[ostatni_i_sprawiedliwy]

A co w tym takiego dziwnego?
1) nowe auta kupują firmy, które eksploatują pojazdy maksymalnie (wysokie przebiegi, po 60 lub nawet 120 tys. km rocznie)
2) później auto trafia w ręce prywatne, gdzie robi rocznie 10 tys. km lub nawet mniej...

[ostatni_i_sprawiedliwy]

tak jakby osoby prywatne / jednoosobowe działalności nie kupowały w ogóle aut.

@klaun-szyderca: a wiesz, jaki udział w rynku nowych aut maja osoby prywatne?
"W sierpniu 2017 roku udział klientów indywidualnych w całkowitej liczbie rejestracji samochodów osobowych wyniósł 27,3 proc. Udział firm osiągnął poziom 72,7 proc. "

[klaun-szyderca]

@ostatni_i_sprawiedliwy: pracuję w IT, wszyscy znajomi są na B2B, tylko w tym roku trzech kolegów z firmy kupiło nowe samochody. Ja kupiłem 5 lat temu. Wszyscy więc podpadamy pod "firmy". Ja po 5 latach mam na zegarku 54 tysiące km, kolega kupił nowe auto i jeździ średnio po 500 km miesięcznie, inni podobnie.

Nie wiem skąd wziąłeś implikację "jeżeli stać na nowe to robią duże przebiegi"

[n.....g]

Rhobaki cebulaki. A na Wielkanoc to pierwsi gonią do kościoła.