Powiedziałbym, że klasyka muzyki popularnej w ogóle. Albumy One Second, Flag, Baby i Zebra były słuchane przez wielu w swoich czasach. Swoją drogą Yello cały czas nagrywa, chociaż ostatni album Toy "to już nie to".
W jakim sensie "elektronicznej"? Że instrumenty mieli na prąd? Uwielbiam Yello, ale to nie "elektronika" w takim rozumieniu jak Jarre, Vangelis, Kraftwerk. W ten sposób można elektroniką nazwać też Diso Polo.
Yello jak najbardziej używa instrumentów elektronicznych ale nie do generowania brzmień a raczej do ich odtwarzania (oni samplują swoje instrumenty) tak aby jak najwierniej oddawały instrumenty analogowe (np. ich instrumenty dęte są genialne).
@Bartholomew a czy disco polo nie popada często pod muzykę dance która pochodzi od house? Muzyka elektroniczna – muzyka tworzona głównie lub wyłącznie za pomocą elektrofonów (elektromechanicznych i elektronicznych instrumentów muzycznych) oraz urządzeń elektronicznych przetwarzających dźwięki pozamuzyczne lub generowane przez tradycyjne instrumenty akustyczn
muzyka tworzona głównie lub wyłącznie za pomocą elektrofonów
@sogen: Więc ani nurt DP ani Yello nie podpadają pod tę definicję bo oprócz elektrofonów w kompozycji używa się też wokalizy. (Oczywiście w przypadku Yello bywają też takie pozbawione tekstu śpiewanego, ale jednak w przeważającej mierze nie są to kompozycje czysto instrumentalne).
Wrzucę coś od siebie może ktoś nie zna Aphex Twin'a, a dla mnie to geniusz muzyki elektronicznej, mógłbym tu podać co najmniej 100 utworów :) ale wybiorę jeden wydany w 1992, choć album był nagrywany w latach 85-92.
Yello, obok Kraftwerk i japońskiego Yellow Magic Orchestra to święta trójca rozrywkowej muzyki elektronicznej, legendy electro-popu. Mnie osobiście bardzo podoba się współczesna i bardzo wysmakowana odsłona twórczości Yello wręcz nadająca się do filmów o agencie 007. Album Touch Yello z 2009. Swego czasu miałem okazje przejechać trasę przez kilka krajów jadąc Porsche Cayenne i przez cała drogą przewałkowałem Touch Yello kilka razy, jeden z najprzyjemniejszych momentów za kołkiem.
@dr_gorasul: Subiektywnie: YMO ma tak naprawdę 2 dobre kawałki, w tym osławiony Rydeen, reszta brzmi jak jakieś Yazoo albo New Order (których szczerze nie cierpię, chociaż uchodzą za legendy). Więc zamiast YMO dałbym Garego Numana.
Koledzy nie bądźcie tacy aroganccy w kwestii terminologii i gatunków muzycznych. Muzyka to wspaniała pasja i naprawdę takie usilne klasyfikowanie i kurczowe trzymanie się schematów tylko utrudnia czerpanie radości z niej. Yello jest częścią muzyki elektronicznej i jest to intrygująca i ciekawa cześć jak słusznie zauważył magazyn Slices - zajmujący się właśnie muzyką elektroniczną!
@Adel87: Disco-polo to akurat moje porównanie i jeśli tylko się nad tym zastanowić, jest trafne. Samo użycie syntezatora, samplera, sekwencera w kompozycji nie jest zarezerwowane wyłącznie dla nurtu "muzyki elektronicznej". Obecnie z resztą chyba trudniej znaleźć utwór grany na żywych instrumentach niż na elektronicznych.
Muzyka elektroniczna powstała jako efekt fascynacji nowoczesną techniką, która wprowadziła szereg nowych możliwości dla twórców. Mogli samodzielnie tworzyć dowolne kompozycje, nie potrzebowali do
@mpetrumnigrum: @Bartholomew: tak na siłę to można by podpiąć Yello pod muzykę elektro-akustyczną, jako że jest tworzona poprzez łączenie ze sobą próbek dźwiękowych (czy to na taśmie czy samplerze). Muzyka elektroniczna zresztą też ma w niej korzenie i była w ten sam sposób tworzona przed popularyzacją syntezatorów tranzystorowych (końcówka lat 60tych).
Pytanie po co sobie tutaj urządzać inkwizycję o nazewnictwo, jak dobrze pamiętam Yello byli od zawsze bardziej utożsamiani z
Kurde, ten wątek się ciekawie rozwinął, sporo niezłych bitów się pojawiło, normalnie wincyj, wincyj, wincyj! Bo jest soft do zrzucania tego do MP3, może jakość nie jest powalająca, ale do auta wystarczy.
i czołówka Eurosportu... pamiętam jak za dzieciaka wszędzie szukałem tego kawałka, dopiero po latach słuchając Yello sobie zdałem sprawę, że to ten kawałek #wykop30plus
Komentarze (82)
najlepsze
Swoją drogą Yello cały czas nagrywa, chociaż ostatni album Toy "to już nie to".
@Adel87 pocket universe to też super album moim zdaniem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Yello jak najbardziej używa instrumentów elektronicznych ale nie do generowania brzmień a raczej do ich odtwarzania (oni samplują swoje instrumenty) tak aby jak najwierniej oddawały instrumenty analogowe (np. ich instrumenty dęte są genialne).
Po za tym tak powszechne użycie wokalu w
Muzyka elektroniczna – muzyka tworzona głównie lub wyłącznie za pomocą elektrofonów (elektromechanicznych i elektronicznych instrumentów muzycznych) oraz urządzeń elektronicznych przetwarzających dźwięki pozamuzyczne lub generowane przez tradycyjne instrumenty akustyczn
@sogen: Więc ani nurt DP ani Yello nie podpadają pod tę definicję bo oprócz elektrofonów w kompozycji używa się też wokalizy. (Oczywiście w przypadku Yello bywają też takie pozbawione tekstu śpiewanego, ale jednak w przeważającej mierze nie są to kompozycje czysto instrumentalne).
tutorial ! https://www.youtube.com/watch?v=ulrDSBsjS80
@Adel87: Disco-polo to akurat moje porównanie i jeśli tylko się nad tym zastanowić, jest trafne. Samo użycie syntezatora, samplera, sekwencera w kompozycji nie jest zarezerwowane wyłącznie dla nurtu "muzyki elektronicznej". Obecnie z resztą chyba trudniej znaleźć utwór grany na żywych instrumentach niż na elektronicznych.
Muzyka elektroniczna powstała jako efekt fascynacji nowoczesną techniką, która wprowadziła szereg nowych możliwości dla twórców. Mogli samodzielnie tworzyć dowolne kompozycje, nie potrzebowali do
Pytanie po co sobie tutaj urządzać inkwizycję o nazewnictwo, jak dobrze pamiętam Yello byli od zawsze bardziej utożsamiani z
Będąc dzieciakiem bałem się fragmentu, kiedy widać za kierownicą jednego z tych dżentelmenów. Ponoć kitrałem się za fotelem.
Komentarz usunięty przez moderatora
#musk